Najstarsza pizzeria w Białymstoku zostanie zamknięta - wykończyła ją biurokracja
Biurokracja i galerie handlowe. Cytat: "Kiedy wszystkie potrzebne papiery zebrałam i złożyłam, urzędniczka stwierdziła, że wszystko muszę przynieść na nowo. Dlaczego? Ponieważ w papierach, które dostarczyłam nazywałam się mgr inż. Irena Myszyńska, a w ewidencji urzędu byłam jedynie Ireną Myszyńską."
k.....k z- #
- #
- #
- 74
Komentarze (74)
najlepsze
Nie ma nic gorszego od tych paskudnych plastikowych banerów(?) od cocacoli. One często wiszą tam tak przez długie lata gromadząc syf, tłuszcz i to wygląda obrzydliwie.
Kojarzy mi sie to od razu ze słabym lokalem, brakiem inwencji (nic nie wymyślamy, niech nam przywiozą banery i będziemy mieli tak jak w 5000 innych knajp w polsce i jeszcze wiecej na swiecie).
Jak ktoś na wykopie
Urzędnicy to wrogowie, pojmijcie to.
swoją drogą używać tytułu nadanego przez uczelnię przy podpisywaniu się... wsią pachnie :)
@JanekOtrebski: to samo pomyślała sobie urzędniczka
@neoshadowman: Ale nauczycielom wolno się podpisywać tak i nie zalatuje wsią, lecz "inteligencją".
Babka narzeka na biznes ale chyba po prostu czegoś nie policzyła skoro u niej pizza kosztuje 6 zł (!) - niektóre mrożonki kosztują więcej. Myślę, że cena mogłaby wynieść i 10 zł i klientów byłoby tyle samo.
Po drugie nie wiem czy ma dostawę - szczerze to na pizzy ostatnio byłem "na mieście" z 5 lat temu.
Po trzecie
Dlaczego w takim momencie nie podaje się danych osobowych urzędniczki?
Zgubiła ją tytułomania.
Skoro w ewidencji była wpisana jako Irena Myszyńska, to, jakby nie patrzeć "mgr inż. Irena Myszyńska" to coś innego - zwłaszcza w papierach dotyczących działalności gospodarczej. Po cholerę chciała się tym chwalić?