Zawsze się zastanawiałem czy radiowozy mają GPS, a dyżurny na bieżąco śledzi lokalizację i kierunek policjantów rozdysponowując odpowiednio posiłki. Teraz widzę, że dalej wszystko podawane jest przez radio czasem w chaotyczny sposób niewyraźnie podawając nazwy ulic.
@sekat: przecież oni nie podają swojej pozycji, tylko pozycję koni. Konie raczej GPSów nie mają. Poza tym policjant lepiej zna sytuację, która się dzieje dookoła niego, niż dyspozytor, który widzi tylko kropki na mapie. I jeszcze poza tym jak on mówi przez radio, to inne radiowozy są na nasłuchu i na bieżąco wiedzą jak wygląda sytuacja. Przez dyspozytornię byłoby dużo dłużej.
Tutaj policja na ile mogła na tyle dobrze przeprowadziła akcje. Trochę mylili nazwy ulic, ale w sumie co mieli zrobić? Kolczatki rozrzucić? ( ͡°͜ʖ͡°) Ja bym dał 4/5 za akcje.
Komentarze (140)
najlepsze
Gdzie niby ten woźnica?
PS "podawając" (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Komentarz usunięty przez moderatora