Bento – droga do samorealizacji kobiet w Japonii, wyższy poziom abstrakcji...
Słyszeliście o BENTO? Ten biznes osiągnął w Japonii rekordowy poziom. Ma wiele plusów ale również minusów, np. młodym matkom wmawia się, że jeśli będą przygotowywać swoim dzieciom takie posiłki, to maluchy będą miały lepsze oceny, mąż zaś osiągnie sukces w pracy. Smutne, prawda?
bistro z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Co w tym niby ma być takiego smutnego? To że uważają przygotowany w domu posiłek za bardziej wartościowy niż kupiony w sklepie. Czy może to że mąż będzie czuł się bardziej dowartościowany gdy mu żonka zrobi jedzonko? Czy może to że jak na japońców przystało ze wszystkiego robią dzieło sztuki?
Z tego co wyczytałem to:
Nie, nie smutne. Bardziej tendencyjnie się nie dało zrobić tego opisu? Co w tym złego, że kobieta przygotowuje dzieciom i mężowi jedzenie z troską? To z ocenami i sukcesem w pracy też jest całkiem prawdopodobne, bo jak dziecko dostanie coś, co lubi i do tego widzi, że matka się stara, a nie zawinie dwie kanapki z szynką z marketu w folie i sru do szkoły, to też lepiej się czuje