Miałem kiedyś klienta, który próbował mi to wepchnąć. Ja p@#?#$!e. Ta zj@$$na gadka powtarzana w kółko o zarabianiu milionów od ludzi na całym świecie. Gość siedział w tym wtedy chyba 5 lat i przyjechał k#%#a Tico. Gdzie te jego miliony? :D
@Frugos: znam podobny przypadek. Fanatycy Lyoness to ludzie z najbardziej wypranymi mózgami ze wszystkich MLM. Każdy powtarza tę samą gadkę- miliony, prowizje, najszybciej rozrastająca się firma, ostatnia szansa itp itd
@Frugos: a co wy chcecie na etacie pracowac? nie macie ambicji? stawiajcie sobie cele, mozecie spełnić swe marzenia ( ͡°͜ʖ͡°)
A tak na serio to w FMie zamawiam sobie kosmetyki bo są dobre jakościowo, a te kulki pod pache lepsze niż w sklepie. W polecanie tego nie opłaca się bawić, musiałbym mieć armie stałych kupców a punkty i tak co miesiąc się zerują więc to
@koszyk: Ba, ja do tego należe bo została mi ta cała piękna bajka sprzedana, ale jak przeanalizowałem wszystko na spokojnie i emocje opadły, zrozumiałem jak nabijają ludzi w butelkę...
@MagnitudeZero: Oni mają tym tak przeprane łby, że wierzą święcie, że to najlepszy biznes na świecie. Kumpel co się wj!@?ł w coś w podobie jak był w tej sekcie to mi tłumaczył, że on nie tylko zarabia, ale także pomaga ludziom, bo ten biznes to jest najlepszy krok jaki mogą zrobić dla swojej przyszłości.
Dobra kto chce się zapisać do mojej grupy FM :) gwarantuje "niewyobrażalne dochody", możliwość awansu z kwiatuszków na diamenciki albo perełki, do tego spotkania z których wyniesiesz więcej niż z najlepszych uczelni ekonomicznych :D
Komentarze (143)
najlepsze
A tak na serio to w FMie zamawiam sobie kosmetyki bo są dobre jakościowo, a te kulki pod pache lepsze niż w sklepie. W polecanie tego nie opłaca się bawić, musiałbym mieć armie stałych kupców a punkty i tak co miesiąc się zerują więc to
- Od mojej żony, z Europy.
- I ile na tym zarobiła twoja żona?
- Trudno powiedzieć, bo zarabiała w węgierskich forintach.
Cały czas skręcam się z tego ze śmiechu. To jest jak dialog z jakiegoś Monty Pythona!
WTF?!? :D