Nawet jeżeli zechcecie zaminusować: moim zdaniem bardzo naciągane. Trochę aluzji, ale takich na siłę.
Realnie wyglądałoby to tak, że mrówka matactwami i kombinowaniem raczej niż ciężką pracą zdobyłaby mrowisko, konik byłby biedny i wydymany i i tak by zdechł. Mi się nie podoba, no ale to tylko prywatna opinia.
Od matactw są inne stworzonka, mrówki są pracowite ;] Ja bym napisał tak, mrówka ciężko pracowała, 70% jej dochodów zabierał rząd, by dać małą cześć zabranych pieniędzy konikowi, a resztę zmarnować, a gdy przyszła zima, konik polny razem z mrówką żyli w dziadostwie.
Wybacz, CDA nie kupuję od 4 lat już, odkąd wszystkie informacje mona znaleźć w internecie ;) A taki sam tekst niemożliwe, żeby był, bo sam go tłumaczyłem wczoraj w nocy.
Lustro- gdyby pokazywarka padła- a co? Spodziewasz się tylu odwiedzin?
Dobrze Orwell, to ja mogę napisać prequel:
Konik Polny ostro pracował razem z mrówkami, pająkami, żukami i innymi stworzeniami żeby zapłacić haracz termitom, które narzuciły im własny ustrój. Mimo że duża część owoców pracy wędrowała wprost do kopca termitów to jednak nikt z głodu nie umierał i jakoś się tam żyło. W końcu owady doczekały się momentu, kiedy kopiec termitów ucierpiał wskutek
Komentarze (49)
najlepsze
Realnie wyglądałoby to tak, że mrówka matactwami i kombinowaniem raczej niż ciężką pracą zdobyłaby mrowisko, konik byłby biedny i wydymany i i tak by zdechł. Mi się nie podoba, no ale to tylko prywatna opinia.
Dobrze Orwell, to ja mogę napisać prequel:
Konik Polny ostro pracował razem z mrówkami, pająkami, żukami i innymi stworzeniami żeby zapłacić haracz termitom, które narzuciły im własny ustrój. Mimo że duża część owoców pracy wędrowała wprost do kopca termitów to jednak nikt z głodu nie umierał i jakoś się tam żyło. W końcu owady doczekały się momentu, kiedy kopiec termitów ucierpiał wskutek