a może to właśnie oznacza iż zbliżamy się do odkrycia jakiejś nowej lub znacznego rozwoju gałęzi przemysłu, która jest obecnie w cieniu. Tak przecież było z maszynami parowymi czy powstaniem i rozwojem internetu, to co kiedyś było science-fiction jest teraz w powszechnym użyciu. Wystarczy jedno odkrycie i człowiek lub grupa ludzi, którzy będą mieć jakąś wizje i cel.
Zdecydowaliśmy się w ciągu nadchodzących dziesięciu lat polecieć na Księżyc i dokonać innych rzeczy
@iron_fox2: jest dokładnie tak jak piszesz. To dobra wiadomość, zła jest taka że niestety takie wynalazki przełomowe potrzebują wstrząsu, który pozwoli zrzucić krempujace więzy biurokracji, przepisów ale i ograniczeń narzucone przez kartele i schematy myślenia. Dziś wiele rzeczy, technologii można by już używać ale prawo lub kartele na to nie pozwalają. Utrzymanie status quo jest ważniejsze. Dlatego potrzebny jest wstrząs,który te więzy pozwoli zrzucić.
W końcu. Dzisiejsza ekonomia to jakiś absurd i jest podtrzymywana tylko przez finansowe elity. Trzeba stworzyć nowy system monetarny bo obecny polegający na drukowaniu wirtualnych pieniędzy i zadłużaniu się, prędzej czy później doprowadzi do totalnej recesji.
W końcu. Dzisiejsza ekonomia to jakiś absurd i jest podtrzymywana tylko przez finansowe elity. Trzeba stworzyć nowy system monetarny bo obecny polegający na drukowaniu wirtualnych pieniędzy i zadłużaniu się, prędzej czy później doprowadzi do totalnej recesji.
@dawid-rams: Nie zgodzę się z tezą, że osiągnęliśmy "peak" rozwoju. Tzn. "lokalny" tak, ale nie "absolutny". Innymi słowy, nasza cywilizacja, szczególnie pod względem ekonomii, zabrnęła w ślepy zaułek.
- jakieś nowe źródło energii odnawialnej, tanie i bardzo wydajne - przybycie obcych, którzy nas obdarują technologiami o jakich nie śnimy - rozwój krajów 3 świata (Afryka) do poziomu Europy Wschodniej sprzed 15 lat, czyli że wreszcie coś tam zaczną wytwarzać i konsumować
Posegregowane od najbardziej prawdopodobnego do najmniej.
@Endrjuu: To w sumie też, Michio Kaku pisał o tym że rośniesz liniowo podczas gdy twoja masa (objętość) musi się zwiększać geometrycznie przez co niemożliwe jest istnienie ludzi olbrzymów bo nie wytrzymały by ich nogi.
Komentarze (11)
najlepsze
@Astroc: Ja widzę powtórkę 1929.
Nie zgodzę się z tezą, że osiągnęliśmy "peak" rozwoju. Tzn. "lokalny" tak, ale nie "absolutny". Innymi słowy, nasza cywilizacja, szczególnie pod względem ekonomii, zabrnęła w ślepy zaułek.
- jakieś nowe źródło energii odnawialnej, tanie i bardzo wydajne
- przybycie obcych, którzy nas obdarują technologiami o jakich nie śnimy
- rozwój krajów 3 świata (Afryka) do poziomu Europy Wschodniej sprzed 15 lat, czyli że wreszcie coś tam zaczną wytwarzać i konsumować
Posegregowane od najbardziej prawdopodobnego do najmniej.