Byłem wczoraj w Urzędzie Skarbowym, bo jadłem jabłka
"Za zjedzenie SWOICH jabłek z WŁASNEGO sadu trzeba odprowadzić podatek?! Ja pier*dolę, to państwo nie przestanie mnie zadziwiać..." Tak niedorzeczne, że ciężko byłoby samemu to wymyślić. No ale co jest niedorzeczne, to skarbówka zrobi. Skontrolować - ukarać.
vartan z- #
- #
- #
- #
- 112
Komentarze (112)
najlepsze
Analogicznie jak ktoś ma fabrykę samochodów, to nie może sobie wziąć bez podatków.