Dom za Odrą tańszy niż nad Wisłą
Powód? Wyższy standard, a ceny? Znacznie niższe niż w kraju. W miejscowościach przygranicznych w Niemczech oddalonych zaledwie kilkanaście kilometrów od Szczecina mieszka już około 10 tys. Polaków, a nasi rodacy stanowią tam już 20 procent populacji.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
Nie będzie żadnego tsunami bogaczy z zachodu, cos tam i kupią, ale... w byłym nrd-ówku ziemia jest tańsza, tańsze mieszkania, lepsze drogi, tańszy kredo, większe dofinansowanie.... i tak można wymieniać pół dnia.
Nikt normalny nie przyjedzie, do tego syfu gdzie tubylcy kradną samochody i rowery (stereotyp)
Gdzie prawo, sądy, infrastruktura, ludzie są popieprzeni. Powiedzmy
@syn_admina: Ale powiedzmy sobie szczerze - 1/2 tych emigrantów to ludzie, którzy pokończyli szkoły średnie na samych dwójach, nie są inteligentni i nie mają żadnych kwalifikacji (inaczej nie robiliby na zmywaku/jako robole w fabrykach). Potem tacy ludzie robią nam za granicą złą opinię. Znam Polonię z UK - część z niej to ludzie rezolutni, nawet i
W Monachium kilkunastoletnie mieszkania stoją po 500 tys Euro.
Mieszkam w Dusseldorfie i przyzwoitego mieszkania nie kupie tutaj za mniej niz 300 tys Euro.
Nowe zaczynają się od 3-4 tys Euro za metr!
Ale na zapuszczonej wsi cale gospodarstwo za 50-100 tys ci sprzedadzą z pocałowaniem ręki.
Tak jakby porównywać ceny w Warszawie z jakąś wsią na wschodzie Polski.
I jest to całkowicie sensowne:
Niemiec o ile nie zmuszony nie będzie uczyć się polskiego języka zeby pracować za stawkę która w Niemczech uchodzi za próg ubóstwa (800 euro na miesiąc i tyle tez mniej więcej wynosi nieopodatkowany przychód (na miesiąc)).
To w naszyn języku sprzed tysiąca lat, jak rozumiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BobMarlej: W sumie to się bronili chyba nawet do XII wieku jak nie dlużej.
Gdyby odwrócić sytuację i to Niemcy kupowaliby w Polsce zaraz byłyby świete słowa oburzenia, że rozkradają Polskę, że tak nie można, że wykupują matkę ziemię, że to kolejne rozbiory w białych rękawiczkach.
;)
A przecież w całej Europie wszędzie kupują obcokrajowcy. Np. w Toskanii pełno Brytyjczyków, ale jakoś nigdy nie słyszałam lamentu: Ot, rozbiór Toskanii. Jedyny i to duży problem to raczej stucznie nabijane w górę ceny nieruchomości, co odbija się negatywnie na miejscowym (i pracującym na miejscu) włoskim nabywcy, który takich cen nie może zapłacić.
Podobnie w Niemczech. Sama znam mnóstwo obcokrajowców, którzy kupili tu dom czy mieszkanie, a nigdy
@olier1: @bahanadala: To chociaż odkroimy kawałek na wschodzie Niemiec, muslimów tam nie ma, bo za mały socjal xD