Hideo Kojima – ideał sięgnął bruku
W jaki sposób powinno się odpłacić najzdolniejszemu pracownikowi za lata ciężkie pracy pełnej poświęceń i siedzenia po godzinach? Firma Konami nie ma wątpliwości – takiego pracownika należy w pewnym momencie upokorzyć, ośmieszyć, a w konsekwencji wywalić na bruk. Dowód: Hideo Kojima.
Conowegopl z- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
~Konami
I co było bzdurą. Zresztą, zauważył to ów szef biedronki.
Kojima też nie jest kimś, kogo można by łatwo zastąpić. To charakterystyczne dla leaderskich, choć wciąż mocno wyspecjalizowanych stanowisk. Zatrudnisz nawet 10 kolesi, to zaczną się kłócić, kombinować, nie osiągną spójnych wizji, a i tak każdy z nich będzie słabszy niż Kojima. Być może: żaden z ogromnej liczby pomysłów, które wymyślą, nie będzie równie dobry, jak to, co stworzyłby Kojima.
Ale od Shattered Memories to się odczep, jedna z najlepszych odsłon.
Ogólnie poczynania korporacji bardzo dziwią w sytuacji gdy developing MGS:V jest na ostatniej prostej a gracze wyczekują informacji o Silent Hills. Z drugiej strony Kojima ciągle odgrażał się, jak to on nie chce
Jak dla mnie tylko MGS i MGS3:SE są grami które Kojimie jak najbardziej wyszły.Reszta
Kim są pozostali?
http://www.businesspundit.com/10-most-successful-video-game-creators-of-all-time/
a to bedzie zmienial zdanie w polowie robienia projektu i trzeba bedzie wszystko #!$%@? i robic od nowa, a to cos mu #!$%@? jak ktos sie nie bedzie z nim zgadza "BO PANIE JA MAM TAKIE SUKCESY ZE NIE MOZESZ SIE ZE MNA NIE ZGADZAC".
do studia gdzie