@bojowki-konopne: Tak się składa, że większość tych certyfikatów przywoływanych na opakowaniach produktów to się po prostu kupuje...Tutaj pewnie byłoby tak samo, zaraz powstałaby jakaś alternatywa, która oferowałaby podobny znaczek za stosowną opłatę.
Nie mim nic przeciwko temu że Polacy wybierają zagraniczne markety/produkty/usługi. Absolutnie nic. Niemiec robi lepsze auto - kupię niemieckie auto. Zagraniczny market dostarcza towarów o lepszym stosunku cena/jakość? Spoko - kupię u nich.
Ale problemem jest to że polski przedsiębiorca często nie rywalizuje z zagraniczną konkurencją na tych samych zasadach bo jemu - jako że jest obywatelem we własnym kraju to już żadne zwolnienie od podatku nie przysługuje...
@G193: ja osobiscie w Niemczech nie spotkalem Angielskich czy Francuskich sklepow. U Nas za to nie brakuje sklepow z tych panstw.. jakos nie rozumiem dlaczego kupujemy chleb czy maslo u Portugalczyka zwlaszcza, ze jakosc lipna. Sami bysmy sobie spokojnie poradzili..
Szkoda słów, by to komentować, ale spróbuję krótko.
Tzw. patriotyzm konsumencki w takim ujęciu, jakie lansowane jest w tym artykule, jest w istocie antypatriotyzmem. Stoi bowiem na stanowisku, że konsument powinien wybierać produkty nie takie, które lubi, a brać pod uwagę miejsce produkcji, dając tym samym błędne sygnały producentom (siłą rzeczy, głównie tym, które w swoim rozumieniu wspiera), co do właściwej alokacji kapitału.
Nie jest to postulat akceptowany przez jakąkolwiek rozwijaną
@LesbijskaMewa_666: Swoją drogą to jest bardzo ciekawe zjawisko. Ciężko znaleźć inne teorie, niż te uzasadniajace protekcjonizm i merkantylizm, które zostały dobitnie i zgodnie zaorane przez przedstawicieli praktycznie wszystkich szkół w ekonomii. Jednak wystarczy je sprzedać plebsowi pod ładną nazwą "patriotyzmu gospodarczego", by zaczął w to wierzyć.
Nie jest zbrodnią bycie ignorantem w kwestiach ekonomii, która, właściwie, jest wyspecjalizowana nauką, którą większość ludzi postrzega jako ‘nudną’. Ale jeśli jest się ignorantem, jest
@Dzemtenjem: Widzę, że niekorzystnych wyborów dokonujesz nie tylko na gruncie konsumenckim, ale także jeśli chodzi o ortografię. Aż ciężko się na to patrzy.
Wybierając droższą i gorszą jakościowo polską alternatywę gdy masz do wyboru lepszy i tańczy zagraniczny produkt robisz krzywdę polskim firmom - będą one mogły mniej starać się o o klienta, co skutkuje obniżeniem jakości ich usług i produktów. "Patriotyzm gospodarczy" to trend forsowany przez władzę danego kraju, by zwiększać wpływy z podatków (zalegalizowanej kradzieży).
@Zyd_Suss: Dzięki tobie rodacy mają pracę! Wkrótce przyjdzie info o przyznaniu medalu dla wybitnego przedstawiciela patriotyzmu ekonomicznego. (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Colos: pod Krakowem (Morawica) ma swoją linię produkcyjną, także tu jest spore nasycenie sklepów ich produktami :) Poza tym znam ludzi, którzy tam pracują. Jakość i higiena na najwyższym poziomie.
@humszlok: Mimo, że nie jadłem napisze " Placki ziemniaczene w folli ?" toż to profanacja świeżego chrupiącego placka prosto z patelni. Teraz oczywiście czekam na minusy [czesc]
Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo. Siadam przed koreańskim komputerem i w szwajcarskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wracam do domu i siadam na włoskiej kanapie.
Komentarze (183)
najlepsze
Ale problemem jest to że polski przedsiębiorca często nie rywalizuje z zagraniczną konkurencją na tych samych zasadach bo jemu - jako że jest obywatelem we własnym kraju to już żadne zwolnienie od podatku nie przysługuje...
@ajmapleja:
Transfer zyskow na zachod. Oficjalnie wowczas w jednym kraju przynosza straty, a podatki placi tylko firma-matka.
Ale spokojnie, nasze firmy robia to samo...
/jak przynosic oficjalne straty - placic za uzywanie jakiegos logo/
Swój do Swego po Swoje!
.
Tzw. patriotyzm konsumencki w takim ujęciu, jakie lansowane jest w tym artykule, jest w istocie antypatriotyzmem. Stoi bowiem na stanowisku, że konsument powinien wybierać produkty nie takie, które lubi, a brać pod uwagę miejsce produkcji, dając tym samym błędne sygnały producentom (siłą rzeczy, głównie tym, które w swoim rozumieniu wspiera), co do właściwej alokacji kapitału.
Nie jest to postulat akceptowany przez jakąkolwiek rozwijaną
http://www.biznes.newseria.pl/news/polacy_chca_byc,p1880240862
Czyli jak tytuł może mieć wpływ na odbiór treści w praktyce.
e: a jeszcze lepiej, że na biztoku tytuł zawiera w sobie znak zapytania. Na wykopie w magiczny sposób ten znak znika i mamy
Tylko CZEBOLE mogą sprawić, że NIEMCE PRZESTANO WYKUPYWAC POLSKO ZIEMIE I WYWOZIC JA NA TIRACH ZAGRAMANICE!!1 NASZO POLSKO ZIMIE DO NIEMIEC!!$@$%@
Kasę na to wszystko wyczarowałem