Eeee, jak sprzedawałem swój złom to też się wyprodukowałem na jakieś 2 strony a4 co zrobiłem a co jest nie tak, nie chciałem po prostu, żeby wiara przyjeżdżała oglądać samochód a tu zonk. Znalazł się jeden, 300 kilometrów przymierzył, stargował 1/3 ceny i poszło :D Po miesiącu wystawił pozytyw więc chyba się do niego przekonał, tylko szkoda, że ja nie wiedziałam o k#$$#skiej prowizji na allegro za samochód ;/
A ja sie zapytam, po co facetowi smart? Na poważnie, autor ma za swoje. Trzeba było kupić 20 letniego golfa w dieslu i jezdziłby nim jeszcze kolejne 20 lat bo naprawy można w takim przeprowadzić każdym dowolnym narzędziem a cześci są tańsze niż złom.
Żal człowieka, niekiedy ludzie wydają całe swoje siano na wymarzony samochodzik a tu później okazuje się, że złom totalny. Wiadomo, że auto to skarbonka bez dna i zawsze po kupnie używanego samochodu trzeba coś zrobić lub chce się coś zrobić. A czasami człowiek człowiekowi potrafi takie piekło zgotować, że sprzedaje samochód składanych z dwóch, jedna połówka po spalaniu, druga po powodzi, silnik nie wiadomo skąd, spawana głowica a wyposażenie czarna magia która
no mnie krew zalewa, jak kupi d$!#% samochód bez sprawdzenia, a potem narzeka, że ford gowno wort, ze smart gowno, ze francuz sie psuje. Ludzie, jak kupujecie gówno, to nawet merc będzie sie psuł. nie ma nic za darmo! kupuje się samochód a nie markę
Smarty to małe, fajne, tanie w ekspoatacji samochody do poruszania się po mieście, ewentualnie do jednodniowego wypadu za miasto. Nic dziwnego, że koleś się zawiódł jak chciał nim jeździć z jednego końca Polski na drugi i się dziwi, że albo paliwa mało albo akumulator na wyczerpaniu ;)
Komentarze (55)
najlepsze
Kupuje smarta, zostawia kobietę z kumplem w hotelu...
2. Zamiesc link na wykopie
3. ???
4. PROFIT
Ile to już razy na wykopie były linki do aukcji Allegro. Dla mnie to spam.