Tu Michał i Wojtek. To nasze pierwsze AMA. Mieszkamy w Chinach już pięć lat i chcieliśmy podzielić się naszymi doświadczeniami i być może udzielić kilku rad osobom które chciałby wyjechać do Państwa Środka.
Michał:
Przygoda z Chinami zaczęła się od pracy w szkole jako nauczyciel języka angielskiego w Changzhi (prowincja Shanxi). Potem własna firma, chińska żona i ośmiomiesięczne dziecko.
Wojtek:
W Chinach od 2010 roku. Z początku nauczanie w Ningbo (prowincja Zhejiang), a potem biznes w Changzhi.
Od 2013 roku prowadzimy (prawdopodobnie) jedyny polski bar w Chinach.
Jak z biurokracja? a) Totalna samowolka i kazdy robi jak chce a urzednicy ci nie przeszkadzaja b) Naprawde pilnuja i sa nieprzekupni c) Sa upierdliwi tylko po to zeby dostac lapowki albo ktos im zaplacil za zniszczenie konkurencji
1) Powiem tak, biurokracja ma się dobrze w tym kraju. Piętnastu urzędników w jednym biurze i nikt nie wie co i jak. Załatwienie dokumentów firmowych zajęło nam ponad rok i trzeba było się przy tym bardzo nachodzić. Bez pomocy znajomych i rodziny nie dałoby się tego osiągnąć. Dla usprawiedliwienia, musimy dodać że jest to pierwsze przedsiębiorstwo pełnym kapitałem zagranicznym w tym mieście.
2) Przekupni, ale zamiast kopert podawanych pod stołem,
1. Jakie alkohole piją Chińczycy? Wódka, drinki, piwo? 2. Czy alkohol jest wśród Chińczyków tak popularny jak u nas w Polsce? 3. Jak dużo Polaków do was przychodzi? 4. Od kiedy prowadzicie biznes i jakie zyski przynosi? Gdzie znajduje się bar?
@JaDamian: 1) Większość pije chińską wódkę (白酒) i piwo.W barze chińscy klienci piją głównie piwa od czasu do czasu wykazują zainteresowanie zagranicznym alkoholem.
2) Chińczycy piją sporo, głównie podczas obiadów i kolacji. Wygląda to trochę inaczej niż w Polsce. Całe posiedzenie odbywa się dość krótko. Generalnie rzecz ujmując, piją szybko i raczej szybko się upijają. Później przeważnie idą pośpiewać do KTV (pokoje karaoke) albo do domu spać.
@3w4koreii: 2) Oboje zaczynaliśmy jako nauczyciele angielskiego i z zaoszczędzonych pieniędzy powstał bar.
1) Dwóch
3) Chiny ? Chęć poznania czegoś nowego. Changzhi ? Czysty przypadek, tutaj Michał znalazł swoją pierwszą pracę. Potem stwierdziliśmy że będzie tutaj łatwiej otworzyć bar.
1. dlaczego akurat państwo środka ? 2. jak sprawy organizacyjne tuż po przybyciu na miejsce, dało rade ogarnąć to na spokojnie, czy było dużo trudności ? 3. da rade po angielsku wszędzie swobodnie się porozumieć ? 4. jak oceniacie teraz po 5latach pobytu, warto wyjechać na stałe do chin ?
1) Po studiach pojawiła się taka opcja (nauczyciel angielskiego) i tak wyszło. Nie ma tutaj niestety ciekawszej historii.
2) Większość formalności była załatwiana przez szkoły. Na początku, tydzień w hotelu, potem nowe mieszkanie. Raczej bez większych trudności. Ludzie są bardzo gościnni i przyjaźnie nastawieni. Wiadomo, że początku doskwierał brak znajomości języka.
3) W dużych miastach jak Szanghaj czy Pekin nie jest tak źle jakby mogło się wydawać. W mniejszych to
Super sprawa z tym barem. Mieszkam w Jinan/Shandong od poltorej roku i przemycam po malu polskie akcenty. W naszym ulubionym barze "TimeSport" wisi juz na scianie szalik Pogoni Szczecin ;) Wyborowa w wiekszosci barow mozna dostac, Gin Lubuski, a ostatnio pojawil sie nawet Spirytus Rektyfikowany 96% z Polmosu :) Powodzenia w biznesach :)
Jeszcze tylko pytania. 1. Jaki kapital jest potrzebny do zalatwienia formalnosci zwiacanych z otworzeniem wlasnej dzialalnosci? 2. Trudno sie
@Corazon: 1) Opłaty urzędowe nie są duże. Zatwierdzenie biznes planu, opłata dla biura handlowego i nadanie NIPu wyniosły około 1000 zł. Kiedyś był wymóg 100.000 yuanów (60 tys. zł) kapitału zakładowego.
2) Staraliśmy się większość rzeczy załatwić sami, lecz w niektórych przypadkach nie obyło się bez pomocy znajomych i rodziny Michała.
3) Otworzyć firmę można na każdej wizie. Można pracować na biznesowej (M) i pracowniczej (Z)
1. Ile trzeba zarabiać żeby żyć wygodnie w Chinach? 2. Jakie zarobki są uważane za wysokie? 3. Jak wyglądają koszty życia? 4. Zatrudniacie kogoś? Jeśli tak to ile płacicie pracownikom? 5. Czy faktycznie zanieczyszczenie i degradacja środowiska jest tak duża jak to się u nas mów? 6. Opowiedz coś więcej o kontaktach z tamtejszą płcią piękną, wielu mirków może to zainteresować ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°
@mamdylemat: Zależy gdzie żyjesz. Nie wliczając w budżet kosztów wynajmu (różnice pomiędzy miastami są ogromne) za 3000 yuanów pożyjesz bardzo przyzwoicie.
2) Dla Chińczyka, w naszym mieście od 10.000 yuanów na miesiąc. Dla przykładu w Changzhi, kelner w restauracji dostaje około 1800 yuanów.
Komentarze (374)
najlepsze
a) Totalna samowolka i kazdy robi jak chce a urzednicy ci nie przeszkadzaja
b) Naprawde pilnuja i sa nieprzekupni
c) Sa upierdliwi tylko po to zeby dostac lapowki albo ktos im zaplacil za zniszczenie konkurencji
1) Powiem tak, biurokracja ma się dobrze w tym kraju. Piętnastu urzędników w jednym biurze i nikt nie wie co i jak. Załatwienie dokumentów firmowych zajęło nam ponad rok i trzeba było się przy tym bardzo nachodzić. Bez pomocy znajomych i rodziny nie dałoby się tego osiągnąć. Dla usprawiedliwienia, musimy dodać że jest to pierwsze przedsiębiorstwo pełnym kapitałem zagranicznym w tym mieście.
2) Przekupni, ale zamiast kopert podawanych pod stołem,
2. Czy alkohol jest wśród Chińczyków tak popularny jak u nas w Polsce?
3. Jak dużo Polaków do was przychodzi?
4. Od kiedy prowadzicie biznes i jakie zyski przynosi? Gdzie znajduje się bar?
2) Chińczycy piją sporo, głównie podczas obiadów i kolacji. Wygląda to trochę inaczej niż w Polsce. Całe posiedzenie odbywa się dość krótko. Generalnie rzecz ujmując, piją szybko i raczej szybko się upijają. Później przeważnie idą pośpiewać do KTV (pokoje karaoke) albo do domu spać.
3) Od początku poznaliśmy
1. Ilu was tam jest?
3. Dlaczego tam?
4. Zamierzasz tam zostać na stałe?
2) Oboje zaczynaliśmy jako nauczyciele angielskiego i z zaoszczędzonych pieniędzy powstał bar.
1) Dwóch
3) Chiny ? Chęć poznania czegoś nowego. Changzhi ? Czysty przypadek, tutaj Michał znalazł swoją pierwszą pracę. Potem stwierdziliśmy że będzie tutaj łatwiej otworzyć bar.
4) Prawdopodobnie tak.
2. jak sprawy organizacyjne tuż po przybyciu na miejsce, dało rade ogarnąć to na spokojnie, czy było dużo trudności ?
3. da rade po angielsku wszędzie swobodnie się porozumieć ?
4. jak oceniacie teraz po 5latach pobytu, warto wyjechać na stałe do chin ?
fajny pomysł na AMA pozdrawiam !
1) Po studiach pojawiła się taka opcja (nauczyciel angielskiego) i tak wyszło. Nie ma tutaj niestety ciekawszej historii.
2) Większość formalności była załatwiana przez szkoły. Na początku, tydzień w hotelu, potem nowe mieszkanie. Raczej bez większych trudności. Ludzie są bardzo gościnni i przyjaźnie nastawieni. Wiadomo, że początku doskwierał brak znajomości języka.
3) W dużych miastach jak Szanghaj czy Pekin nie jest tak źle jakby mogło się wydawać. W mniejszych to
@gnato nie psuje się?
Jeszcze tylko pytania.
1. Jaki kapital jest potrzebny do zalatwienia formalnosci zwiacanych z otworzeniem wlasnej dzialalnosci?
2. Trudno sie
2) Staraliśmy się większość rzeczy załatwić sami, lecz w niektórych przypadkach nie obyło się bez pomocy znajomych i rodziny Michała.
3) Otworzyć firmę można na każdej wizie. Można pracować na biznesowej (M) i pracowniczej (Z)
2. Jakie zarobki są uważane za wysokie?
3. Jak wyglądają koszty życia?
4. Zatrudniacie kogoś? Jeśli tak to ile płacicie pracownikom?
5. Czy faktycznie zanieczyszczenie i degradacja środowiska jest tak duża jak to się u nas mów?
6. Opowiedz coś więcej o kontaktach z tamtejszą płcią piękną, wielu mirków może to zainteresować ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡°
2) Dla Chińczyka, w naszym mieście od 10.000 yuanów na miesiąc. Dla przykładu w Changzhi, kelner w restauracji dostaje około 1800 yuanów.