@mamut2000: e, normalnie? Co to jakaś powszechna wiedza? Myślisz że ci sami Amerykanie rozróżnili by nasz "akcent" od rosyjskiego? A my przynajmniej mówimy różnymi językami.
Nie wiem skąd to przeświadczenie że cały świat ma rozpoznawać akcent kilkudziesięciu milionów ludzi z wysp gdzieś na zadupiu Europy. Zresztą jak ktoś nie lubi Monty Pythona i nie był nigdy na emigracji to skąd ma znać angielski akcent?
@Kaznodziejami: Ciekawe, czy odróżnisz akcent jakucki od wołgogradzkiego w języku rosyjskim, nieuku... To takie oczywiste, że inaczej zaciągają... Nie #!$%@?, #!$%@?, bo nie każdy uczy/uczył się angielskiego. Opowiedz coś lepiej o różnicy w akcencie Bawaria/Schlesswik albo porównaj francuski europejski z quebeckim, no ewentualnie hiszpański z gwatemalską jego odmianą. Przecież to takie oczywiste różnice są.
@mimmo: Alkoholizm to choroba, nie rób z Polaków pijaków. Czasy, kiedy picie było jedyną rozrywką już dawno minęły. Nie rozumiem jak można się tym chwalić i robić z tego sport narodowy... Są kraje, w których pije się więcej.
@dublinek1970: Wpisuję w google "wies" a tu już na pierwszym miejscu Wiesław Wszywka. Wiesław jest wielki. A jego powiedzenie numero uno to ***** Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale". ( ͡°͜ʖ͡°)
zawsze mnie rozwalają te wszystkie komentarze, "nooo, cieniasy, spiryt tylko dla nas i dla ruskich", "noooo hehe, my to umiemy pić, wódeczka na śniadanie wchodzi, a taki francuzik rzyga po ćwiartce xDDD". serio stereotypowe postrzeganie nas jako alkoholików jest taką dumą?
bodajże każdy naród ma jakiś negatywny stereotyp, ale chyba tylko my jesteśmy z niego dumni i go podtrzymujemy:).
i nie chodzi o stereotyp mocnej głowy, tylko o chlanie dużej ilości. czy stereotyp o ruskich pijących ogromne ilości wódy stawia ich w świetle alkoholików czy mocnych głów?
@yahoomlody: Cała ta wschodnioeuropejska kultura picia czystej wódki, z której wielu jest tak dumnych jest już sama w sobie #!$%@?. Mam ją jako Polak głęboko w dupie i nigdy nigdzie, przed żadnymi obcokrajowcami tego nie propaguję.
Kilka lat temu byłem na work and travel na Alasce ze ze znajomymi. Spotkaliśmy kilku eskimosów, którym powiedzieliśmy, że nasz spirytus to "Polish vodka". Jeden wypił banię i oszalał. Zabrała go policja po tym jak zaczął niszczyć drzwi. Drugiego po 10min poskładało. Oboje wylądowali w areszcie. Nie wiedziałem wtedy jeszcze, że eskimosi są tak podatni na alkohol.
Komentarze (141)
najlepsze
Amerykanie. Jak można nie rozróżniać tych akcentów...
Nie wiem skąd to przeświadczenie że cały świat ma rozpoznawać akcent kilkudziesięciu milionów ludzi z wysp gdzieś na zadupiu Europy. Zresztą jak ktoś nie lubi Monty Pythona i nie był nigdy na emigracji to skąd ma znać angielski akcent?
i nie chodzi o stereotyp mocnej głowy, tylko o chlanie dużej ilości. czy stereotyp o ruskich pijących ogromne ilości wódy stawia ich w świetle alkoholików czy mocnych głów?
@abu_aleksander: Nom, chłopaki chyba nie wiedzą z kim tańczyli przed chwilą :P.
Jedna Australijka się przekręciła od tego ostatnio na własnej osiemnastce:
http://www.perthnow.com.au/news/western-australia/perth-teenager-nicole-bicknell-died-after-drinking-95-per-cent-polmos-spirytus-rektyfikowany/story-fnhocxo3-1227124247392
Potem były jakieś petycje, żeby zakazać spirytusu w całej Australii ( ͡° ʖ̯ ͡°)...