Czołowi biolodzy ujawniają największe luki darwinowskiej teorii ewolucji!
Dwa stulecia po śmierci Karola Darwina naukowcy przyznają, że nie są w stanie znaleźć uzasadnienia, dlaczego zawstydzony człowiek się czerwieni. Wśród wszystkich naczelnych tylko my rumienimy się w sytuacjach zawstydzenia lub dajemy tak oczywisty sygnał przyłapania nas na kłamstwie. Ten widoczny dowód naszego czynu przeszkadza nam okłamywać innych.
1plastyc z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
A kreacjonizm jest herezją i Kościół go zwalcza. W tym materiale chodziło mi o ewolucję w ujęciu ściśle darwinistycznym, a nie zjawisko ewolucji "w ogóle".
Podważać jedną z najlepiej "widocznych gołym okiem" teorii przez wątpliwości co było w czasie kiedy ta teoria jeszcze nie działała - nie było życia jest idiotyzmem.
Tak samo podważać ją tym, że nie potrafimy wytłumaczyć rumienienia się w przypadku wykrycia na kłamstwie. Ciekawe jak sprawdzali skutki wykrycia kłamstwa wśród np. szympansów ... wprost geniusze.
Jesteś naiwny jeżeli twierdzisz że lepiej wiesz co jest lepsze dla gatunku niż proces ewolucji sam w sobie.
Sorry za dosadność, ale kiedy czytam Twoje wypociny jest mi wstyd że należę do tego samego gatunku co Ty.
Żaden z tych znamienitych naukowców nie podważył teorii ewolucji a nawet się do tego nie zbliżył. Pokazali tylko jak daleko (nie)siega ludzka wiedza.
Ja nie będę nic dowodził- to Ty rzucasz populistyczne teksty, więc to na Tobie spoczywa ciężar dostarczenia dowodów, bo twierdzisz, że rumieńce cholernie przeszkadzają się rozmnażać, kiedy z życia widzę co innego (jak widzę natura też).
Ps: Wiem, zapomniałem nacisnąć odpowiedź, przepraszam (odnoszę się do pierwszych komentarzy).
Poza tym zwierzęta bardzo dobrze rozróżniają dobre uczynki od złych i twierdzić tak może tylko osoba, która kompletnie się na zwierzętach nie zna. Każdy, kto ma psa lub kota i poświęca mu trochę czasu się ze mną zgodzi.
Shame has been linked to narcissism in the psychoanalytic literature.
According to the anthropologist Ruth Benedict, cultures may be classified by their emphasis of using either shame or guilt to regulate the social activities of their members.
EOT
O właśnie więc przyznajesz, że małe dzieci tego nie mają więc nie jest to wrodzone. Więc nie jest to naturalne, ale nabywane na drodze doświadczenia i procesu socjalizacji. I wyobraź sobie, że istnieją plemiona nie znające żadnej formy ubrania poza ozdobami w postaci kolczyków czy też tatuaży. Pierwszy przykład z
Ewolucja to fakt i żadni kreacjonistyczni fanatycy tego nie zmienią...
Wierzę w grawitację, ale nie w ujęciu całkowicie Newtonowskim...
Btw: To nie kwestia wiary, tylko dowodów, wiesz?
http://historia_kobiet.w.interia.pl/teksty/sciet.htm
http://www.youtube.com/watch?v=hCvq7J1N9bk#t=02m42s
http://www.youtube.com/watch?v=hCvq7J1N9bk#t=07m37s
Wstyd jest czymś co odróżnia nas od zwierząt- czujemy że coś jest nie w porządku. Wstyd jest jak ochronna bariera statków kosmicznych w filmie "Dzień Niepodległości"- na pierwszy rzut oka nie widać jej, uwidacznia się dopiero w interakcjach chroniąc nas przed zezwierzęceniem. Tak jakby taki firewall chroniący nas (to słowo wielu osobom nie przypadnie do
Istniej tylko jeden rodzaj grzechu. Świadome i celowe wyrządzenie szkody drugiej osobie. Reszta to ideologia i opium dla mas.
1plastyc - nie zanegujesz teorii ewolucji dodając śmieszne teksty z Interii. Podrzuć jakąś publikację z Nature albo Science, w której ktoś zgrabnie przedstawi lepiej pasującą alternatywę, to pogadamy.
Żadne zwierze nie poświęci też własnego życia ze względu na jakieś wartości przeciwstawiając się reszcie własnej grupy skazując się tym samym na samo-eksterminację.
To radzę pogooglować, bo kłamiesz.
Chodzi mi o to, że tylko człowiek odczuwa wstyd, a coś co go zdradza powinno dawno temu zaniknąć
Nie wiem jak z wstydem, ale szympansy odczuwają dosyć szeroką gamę emocji- wstyd może oznaczać
Tytuł jest nieco nie adekwatny do treści wykładu. Eleine mówi o ssakach wodnych i tylko żartobliwie nazwała je "małpami wodnymi". Jest to równie trafne, jak nazwanie człekokształtnego robota "cyfrową małpą".