Ten koleś nazywa się Colton Harris-Moore. Ma osiemnaście lat i bawi się z policją w "złap mnie jeśli potrafisz". Urodził się na Camano Island i w wieku 7 lat zaczął żyć w lesie. Włamywał się do domków letniskowych w tym rejonie. Kradł koce, jedzenie i znowu ukrywał się wśród drzew na kilka dni.
W tym momencie jest oskarżony o 50 włamań i kradzież dwóch lekkich samolotów, na których nauczył się latać najprawdopodobniej
"Ponad trzydziestu szeryfów wspieranych przez specjalnie uzbrojone jednostki, FBI i helikopter przeszukało Camano Island, ale nie udało im się go złapać"
- pewnie gdyby się dobrze przyglądnęli pilotowi helikoptera i porównali z listem gończym... ;]
Ciekawe, czy nosiciele koszulek z jego podobizną też by tak entuzjastycznie go popierali gdyby ukradł i rozbił im samochód/samolot/łódź lub choćby włamał się do domu.
Pewnie w nocy zaczajają się na niego, jak dzieci na świętego mikołaja. I jak się doczekają to go częstują mlekiem i ciasteczkami. A później „kol najn łan łan!”.
Podobny motyw jest w Koreańskim filmie "Pusty Dom" ("Bin jip"), bezdomny mężczyzna włamuje się do mieszkań spędzając tam noc, w zamian sprząta, pierze ciuchy itd.
Komentarze (33)
najlepsze
W tym momencie jest oskarżony o 50 włamań i kradzież dwóch lekkich samolotów, na których nauczył się latać najprawdopodobniej
- pewnie gdyby się dobrze przyglądnęli pilotowi helikoptera i porównali z listem gończym... ;]
Mamuśka też niezła!
a skad wiadomo ze to on.