Lego to prawdopodobnie najlepsza koncepcja zabawek - bez liku godzin spędziłem budując nowe pojazdy i budynki, wymyślając scenariusze dla ludzików...uwielbiałem to!
Szkoda, że Lego w ślad innych zabawek zwulgaryzowało się -młodszy brat (4-letni szkrab) prosi o bionicle, żeby móc naparzać się nim z kolegami w przedszkolu...
Przecież M_longer nie napisał że AM to produkt Lego, tylko że Bionicle to produkt na miarę Action Mana.
Ja nie traktowałem nigdy Bionicle jako prawdziwe klocki - ot taki nieudany eksperyment (zabawne próby budowania całej otoczki marketingowej dla tego badziewia, podczas gdy "prawdziwe" Lego bronią się same).
Action Man nie było produkowane przez Lego.... Nie napisałem, że nie było takich zabawek tylko, że Lego poszło tym śladem. Czytaj ze zrozumieniem.
Poza tym: owszem, z biznesowego punktu widzenia bionicle pozwoliło przetrwać, ale ja nie o tym mówię. Lego zawsze kojarzyło mi się z kreatywnością a nie z zabawami w wojnę.
http://www.brickset.com/detail/?Set=6781-1 - za cholerę nie przypomnę sobie teraz czy to naprawdę był mój pierwszy zestaw (rocznik 1988, więc z pamięcią problemy :P ) Ale jak tylko zerknąłem na stronę to od razu mi się rzucił w oczy, pamiętam bieganie po mieszkaniu z łapą w górze i wrzaskiem EOEOEOEOEOEO! ^^
Tam ktoś wyżej napisał, że nowe lego jest gorsze od starych... Połowicznie ma rację, coraz więcej zestawów składa się z 10 wielkich elementów
A też się rozmarzę. Dostałem swego czasu taki zestaw: http://www.brickset.com/detail/?Set=6542-1 ach to była zabawa :) Więcej radości i przede wszystkim kreatywności niż siedzenie przed komputerem. A potem z bratem szuranie w klockach by budować samochody i inne :) A szuranie w poszukiwaniu konkretnego klocka było słychać z daleka :)
jej rozpłakałem się, te piękne czasy przedszkola, kilka paczek klocków + trochę wyobraźni i dzieciak potrafił zbudować wszystko ;) nie będę tutaj umieszczał zestawów bo troszkę ich było tak 1989-2003 rocznik najwięcej z tych lat pamiętam ;)
Pamiętam dobrze domek z tego plakatu, miałem go w którymś katalogu lego. Co roku były wydawane takie książeczki z zestawami na dany rok, pamiętam że klocków lego miałem dużo ale nie miałem tych najfajniejszych czyli największych zestawów (zamek, komisariat, kolejka itp.)
A jak brakowało zasobów to wystarczyło oglądać te książeczki i budować swój świat lego oczami wyobraźni :)
Tak wiem, to trochę dziwne praktyki ale wtedy jak miałem około 10 lat to
już nie pamiętam dokładnie jakie były moje pierwsze zestawy, pamiętam tylko, ze kupowano mi je jeszcze w Pewexie. Wydaje mi się, że to coś z tych bo są dość stare (ale nie jestem pewien na 100% czy były pierwszymi):
były wydawane taki katalogi na cały rok z nowymi zestawami
i wśród nic był taki dość dziwny, tzn były w tych zestawach takie same budowle jak w zestawach lego city i lego system, ale zamiast klasycznych ludzików lego, były taki zwierzątka (ale tej samej wielkości co ludziki)
pamiętam taki szczególny zestaw, autobus piętrowy (ze schodami, które były
Można było złożyć 2 modele, lecz ten drugi wymagał dodatkowego silniczka i pilota, którego także miałem :) (kosztował jakieś 200 zł z tego, co pamiętam):
Komentarze (175)
najlepsze
Szkoda, że Lego w ślad innych zabawek zwulgaryzowało się -młodszy brat (4-letni szkrab) prosi o bionicle, żeby móc naparzać się nim z kolegami w przedszkolu...
ps. mój pierwszy zestaw: http://www.1000steine.com/brickset/images/6358-1.jpg , do tej pory żałuję, że nie zostałem strażakiem ;)
Ja nie traktowałem nigdy Bionicle jako prawdziwe klocki - ot taki nieudany eksperyment (zabawne próby budowania całej otoczki marketingowej dla tego badziewia, podczas gdy "prawdziwe" Lego bronią się same).
Poza tym: owszem, z biznesowego punktu widzenia bionicle pozwoliło przetrwać, ale ja nie o tym mówię. Lego zawsze kojarzyło mi się z kreatywnością a nie z zabawami w wojnę.
http://www.brickset.com/browse/themes/?theme=Prince%20of%20Persia
Brickset z PRINCE OF PERSIA! Wyjdzie w 2010r.. Ciekawe dość, nie wiedziałem zrobią do jednej z moich ulubionych serii gier :)
Tam ktoś wyżej napisał, że nowe lego jest gorsze od starych... Połowicznie ma rację, coraz więcej zestawów składa się z 10 wielkich elementów
To przez to, że rodzice przynieśli katalog z Pewexu i się nimi bawiłem przeglądając go.
To nie było żenujące; to było właśnie najlepsze i najbardziej kreatywne w całej zabawie. Aż się łezka w oku kręci.;)
A jak brakowało zasobów to wystarczyło oglądać te książeczki i budować swój świat lego oczami wyobraźni :)
Tak wiem, to trochę dziwne praktyki ale wtedy jak miałem około 10 lat to
http://www.brickset.com/detail/?Set=6235-1
http://www.brickset.com/detail/?Set=6245-1
http://www.brickset.com/detail/?Set=6251-1
mam wszystkie trzy do dzisiaj (porozkładane na części)
Wy sobie znajdujecie wasze pierwsze zestawy, a mój pierwszy zestaw sobie stoi na biurku. Pochodzi z 1995 roku: http://brickset.com/detail/?Set=6535-1
Jest w stanie idealnym, mam też pudełko i instrukcję ;)
Ogólnie Brickset to świetna baza do inwentaryzacji własnej kolekcji.
Aktualnie pokazuje, że mam 143 zestawy:
http://brickset.com/search/?OwnedBy=M_longer
Szkoda że nie ma tak efektywnej bazy do robienia spisu posiadanych części :/
A miał ktoś tego bandytę? http://www.1000steine.com/brickset/images/8880-1.jpg
Z tego co pamiętam to posiadał:
- skrzynię biegów (!!!)
- napęd 4x4
- skrętna przednia i tylna oś
- otwierane światła
- charakterystyczne dla tego modelu podwójne zawieszenie
- silnik tłokowy typu V
- masa bardzo pożądanych klocków typu przeguby krzyżakowe, mechanizmy różnicowe, zębatki
a moj pierwszy http://www.brickset.com/detail/?Set=6593-1 91'
http://www.brickset.com/detail/?Set=6892-1 hehe ten kontener z tylu to był lądownik opuszczało się go na podłogę :)
Tak bardzo się z niego cieszyłem, do dzisiaj pamiętam, gdzie on był kupiony :)
ale nie mogę ich znaleźć
może wy będziecie pamiętali
były wydawane taki katalogi na cały rok z nowymi zestawami
i wśród nic był taki dość dziwny, tzn były w tych zestawach takie same budowle jak w zestawach lego city i lego system, ale zamiast klasycznych ludzików lego, były taki zwierzątka (ale tej samej wielkości co ludziki)
pamiętam taki szczególny zestaw, autobus piętrowy (ze schodami, które były
co to znaczy?
http://pl.bab.la/slownik/angielski-polski/goddamn-it
To chyba nie był pierwszy zestaw, ale najlepiej go pamiętam:
http://www.brickset.com/detail/?Set=8230-1
Można było złożyć 2 modele, lecz ten drugi wymagał dodatkowego silniczka i pilota, którego także miałem :) (kosztował jakieś 200 zł z tego, co pamiętam):
http://www.brickset.com/detail/?Set=8720-1
Tu jest nawet pokazana instrukcja, jak złożyć drugi model (od strony 25):
http://peeron.com/scans/8230-1
Tak się składa, że nie tak dawno właśnie szukałem
http://www.brickset.com/detail/?Set=6345-1
Na początku składane z instrukcji potem już automatycznie z pamięci. Od czasu do czasu pozwalałem sobie na własne przeróbki.
Lotnisko.. co ciekawego wymyślałem - oczywiście wypadki, i kraksy hehe.
Przy takim zestawie aż brakowało mi rąk do zabawy!
PS. ciekawe czy ktoś z nas trafi na taki sam zestaw jak inni!
http://www.brickset.com/detail/?Set=1774-1
http://www.brickset.com/detail/?Set=6941-1
Brakuje jeszcze tu kilku moich takich jak wyścigówka posiadająca silniki odrzutowe z dwoma ludkami i statek kosmiczny też z dwoma ludkami.
z porównaniem z oryginałem http://www.youtube.com/watch?v=xR4xDeiHrfA&feature=related