Ja tu widzę rażące niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. W skrócie: debil jedzie 200 na godzinę i się #!$%@?ł na poboczu. Gdyby jechał 140 to by zwolnił i rzucił co najwyżej wiązankę na kierowcę busa.
@Jojne_Zimmerman: jak zmieniasz pas to na chwile tylko patrzysz w lusterko i coś jest z 50m dalej. no to logiczne, że zmieniasz pas bo da rade. w tym przypadku nie zadziałało bo typ #!$%@? ponad 200.
Po pierwsze, trzeba patrzeć w lusterka. A po drugie, nie #!$%@?ć, chociaż w tym przypadku nawet gdyby jechał z maksymalnie dozwoloną prędkością takie zajechanie drogi w ostatniej chwili nie kończy się dobrze.
@ja666: nie uderzył w busa, więc to nie prędkość była problemem. Tutaj przyczyną były: nieumiejętna zmiana pasa po stronie busa i brak refleksu lub napewnosięzmieścizm po stronie bmw.
Ja tu mam mieszane uczucia. Z jednej strony koles zajechal mu droge i jest winen. Z drugiej jednak strony BMW nie jechal przepisowo. Teraz pytanie czy to jest ok, ze jedni jada poprawnie lub w miare poprawnie bo wiadomo, ze zawsze troche tam sie jedzie wiecej w miare mozliwosci na drodze. Jednak taki koles niesie zagrozenie dla wszystkich. Ja jezdze motocyklem i taki koles dla mnie to potencjalny zabojca bo on normlanie
@lovtza49: skąd wiadomo, że nie przepisowo? Dowodów nie ma, możesz gdybać. Jak dla mnie większość winy spada na idiote z busa, który jeszcze jak gdyby nigdy nic, pojechał dalej.
@lovtza49: jedyne co pozwala czuć się w miarę bezpiecznie na drodze to właśnie przekonanie, że żeby doszło do wypadku - w 90% potrzeba co najmniej dwóch idiotów... (jak na filmie)
Komentarze (385)
najlepsze
gówno a nie logiczne, czekam sekundę - dwie i patrzę co się w tym lusterku dzieje