Podatek od sieci handlowych.To jakby Biedronka oddała fiskusowi 50 sklepów
Blisko 3 mld zł zarobić może polski budżet tylko na nowym podatku. Sama Biedronka wpłacić będzie musiała ok. 700 mln zł. Jeśli zapłaci jeszcze CIT, to w sumie rocznie da ministrowi finansów około miliarda zł. Co zrobią sieci, aby nie zapłacić podatku? Kto ostatecznie za to zapłaci? Zgadujcie...
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 422
- Odpowiedz
Komentarze (422)
najlepsze
@joseph1337: Towarzyszu ... wypuścili was w końcu z tego muzeum :) ?
"Rok 2015, kwiecień – Międzynarodowy Fundusz Walutowy publikuje raport, w którym chwali Węgry za skuteczną politykę makroekonomiczną. Czyli za to wszystko, za co niemal cały świat zachodni przez kilka lat publicznie linczował Victora Orbána, m.in. opodatkowanie zagranicznych banków, sieci handlowych i wielkich koncernów działających na Węgrzech. Okazało się, że nie tylko prognozy, ale realne wyniki dziś są lepsze niż niejednego kraju unijnego, idącego poprawną drogą"
Jak widać, opodatkowanie hipermarketów na Węgrzech
Duże sklepy kwestię powierzchni mogą obejść - będą wynajmować od firmy TESCO Storage powierzchnie i podzielą się na: Tesco Cosmetics, Tesco Textil, Tesco Mięcho, Tesco Warzywa
Koneserów win za 2000 jest zdecydowanie mniej niż klientów sieci marketów - serio, serio. Tak samo jak kupujących jachty.
Niech prowadzą, ale zgodnie z zasadą, że tam gdzie zarabiają - tam płacą podatki. A jak zapłacą, to mogą to, co im zostanie wysłać nawet w kosmos, ale PO opodatkowaniu.
kiedy w koncu maja placic podatki, to wypoki lamentuja ze olaboga swiat sie zawali
Otóż wbijcie sobie kuce do głowy, że cena jest kształtowana przez stosunek popytu i podaży, a nie koszty produkcji. To co wypisują niektórzy, że zwiększony podatek będzie oznaczał podniesienie cen jest wzięte wprost z laborystycznej teorii wartości, zgodnie z którą rynkowa wartość produktu jest sumą kosztów włożonych w jego wytworzenie +
Rachunek końcowy będzie sumą rachunków z poszczególnych działów-firm :D