Taka grupa kobiet istnieje od zawsze ,tylko kiedyś żeby zdobyć upragnioną atencje odpowiedniej ilości mężczyzn musiały dawać dupy i to tak żeby trochę cichcem troche szeptem jak w głuchym telefonie rozeszła sie na miescie o tym fama , dzieki czemu miały sporo zalotników z ktorych czesci dawały a czesci nie , zaspokajając przy tym i popęd fizyczny i ochote posiadania wielkiej ilosci adoratorów. Te z dzisiaj w necie sa takie samy tylko
1) Kobiety w internecie nie znajdziesz 2) Na imprezie niby łatwiej ale też tak sobie. Zawsze więcej facetów. 3) Na politechnice to sami faceci. Pojedyncze sztuki zaraz rozchwytywane. 4) Na ulicy zaczepiać to tak nie bardzo. Sam bym nie chciał aby mi ktoś głowę zawracał.
1) Znajdziesz tylko że mniejszy % szuka związku. 2) Znajdziesz, zawsze możesz iść na imprezę gdzie są dziewczyny, jak nie dziś to za miesiąc. 3) Zależy od wydziału ale większości z nich bym i tak nie chciał. 4) No to najwyżej każe #!$%@?ć albo powie że się spieszy. Nawet taki żul dozbiera na piwo tylko dlatego że zaczepia.
Bądźmy szczerzy, po prostu boisz się podejśc o laski i pogadać.
" Nie przejmują się całym tym medialnym chrustem – o uchodźcach z Syrii, wyzysku prekariuszy czy machlojkach polityków – stale podsycanym przez zastępy hejterów, którzy rozsiewanie własnej frustracji na bogu ducha winny naród uczynili zawodem. Królowe stworzyły lepszy, piękniejszy świat, w którym nie trzeba się smucić."
@InsaneMaiden: TAKA INNA, TAKA STAROMODNA, TAKA NIEBANALNA. PO POŁUDNIU TO DOBRA KSIĄŻKA I KAKAO, A NA AVATARZE POSTAĆ W KAPTURZE, OCZYWIŚCIE NIE JA SAMA, TYLKO JEDEN Z TYCH PUSTAKÓW, BO MOJA TWARZ TROCHĘ ZBYT KRZYWA NA PROFILÓWKĘ.
Ktoś ukuł kiedyś teorię, że "w internecie nie ma kobiet" - nie tyle w odniesieniu do ich ilości, co do kwestii ważności płci. Jakkolwiek seksistowsko to zabrzmi, za pomocą takich portali kobiety "odzyskują" internet, bo nie ma co się oszukiwać, mężczyźni w dużej mierze cenią kobiety za wygląd.
Komentarze (271)
najlepsze
2) Na imprezie niby łatwiej ale też tak sobie. Zawsze więcej facetów.
3) Na politechnice to sami faceci. Pojedyncze sztuki zaraz rozchwytywane.
4) Na ulicy zaczepiać to tak nie bardzo. Sam bym nie chciał aby mi ktoś głowę zawracał.
Panie premierze jak żyć?
1) Znajdziesz tylko że mniejszy % szuka związku.
2) Znajdziesz, zawsze możesz iść na imprezę gdzie są dziewczyny, jak nie dziś to za miesiąc.
3) Zależy od wydziału ale większości z nich bym i tak nie chciał.
4) No to najwyżej każe #!$%@?ć albo powie że się spieszy. Nawet taki żul dozbiera na piwo tylko dlatego że zaczepia.
Bądźmy szczerzy, po prostu boisz się podejśc o laski i pogadać.
prychłem hi hi( ͡° ͜ʖ ͡°)
Marnie napisane i do tego z błędami ortograficznymi i użyciem odpychającej nowomowy (followersi, hejterzy itd.). Zakop.