Jak zacząć oszczędzać? Poradnik dla opornych
Początek nowego roku to dobry moment na podejmowanie ważnych decyzji. Wśród tych dotyczących nowych wyzwań zawodowych, aktywności fizycznej lub diety, powinny znaleźć się także plany związane z oszczędzaniem. Co zrobić, żeby tym razem nie spełzły na niczym?
bukins z- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
- Miej stabilną pracę
- Zarabiaj więcej niż jesteś w stanie wydać na podstawowe potrzeby
Jeśli spełniasz te warunki i nic nie zaoszczędziłeś, znaczy tylko tyle, że nie potrafisz oszczędzać i lepiej jak zajmie się tym ktoś inny.
np. ZUS, OFE, rzad albo Skandia :P
@zakaz_palenia: i to jest największy problem :)
Jak miałem 500zł miesięcznie, to starczało mi na wynajem pokoju, jedzenie, a jeszcze zostawało na jakieś rozrywki i inne potrzebne rzeczy.
Teraz jak zarabiam znacznie więcej, to "podstawowe potrzeby" są wielokrotnością tej kwoty, którą kiedyś miałem. Nie licząc żadnych dodatkowych przyjemności.
2. Oszczędzaj na końcówkach transakcji. - nie wszystkie banki mają taką usługę.
3. Oszczędzaj na początku miesiąca.- to jest naprawdę sensowne i praktyczne.
Osobiście uważam, że najlepsze to zrobienie sobie budżetów, ja do tego używam subkont, i osobno przelewam, na przyszły samochód (jego ewentualne naprawy), osobno na emeryturę (potem z czasem jak
@LowcaG: A na jaki procent? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- każde 5 zł do świnki (idzie odłożyć nawet 100-200 zł w miesiącu)
- 100 zł co miesiąc na konto oszczędnościowe
- Większy przychód w danym miesiącu != większy rozchód w danym miesiącu
- Kupuję jedynie potrzebne rzeczy, szukam oszczędności gdzie się da (o ile nie obniża to standardów życia)
- Nie zbieram na konkretną rzecz - pieniądze odkładam rutynowo, a gdy coś potrzebuję kupić, to wyciągam pieniądze i kupuję.
- Buduj budżet na czarną godzinę (zdrowie, poważne sytuacje życiowe). Na początku zrób wszystko aby mieć odłożoną jedną miesięczną pensję, później 2 pensje, 3 pensje etc. Nigdy nie "pożyczaj" z tego budżetu. Najbardziej rujnują awaryjne sytuacje życiowe.
-
I pomocne może okazać się notowanie każdego wydatku co do grosza w arkuszu z kategoriami, by móc zorientować się, ile się ma, ile wydało się na na poszczególne kategorie. Jeśli ktoś zada Ci pytanie - ile
Majatku nie mieli - mieli dlugi i jakies glupie kredyty konsumpcyjne.
na szczescie tacy ludzie nie zarzadzaja budzetem naszego panstwa.... eee zaraz zaraz... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Teraz zestawmy to z kupnem auta za 80k kiedy wystarczyłoby takie za 40k, kupujesz iPhone za złotówkę co 3 lata
z każdego wpływu na konto oszczędnościowe odkładam dokładnie 10%. I tyle. Nie trzeba dziękować.