Nowy Sącz: żadnej krwi nie chcę... czyli wielkie wyzwanie dla lekarzy
Ma 26 lat. Od kilku lat walczy z chorobą i z lekarzami, którzy nie chcą respektować jego prawa do życia zgodnie z zasadami, jakie nakazuje mu religia. Ma żal do medyków z sądeckiej lecznicy, którzy odmówili mu leczenia na jego warunkach. Jest świadkiem Jehowy. Jednym ze 130 tys. w Polsce. Świadkowie Jehowy nie godzą się ani na transfuzję krwi...
wwykop13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
Niestety znam przypadek, gdzie Jehowi zabili młodego faceta, bo ten potrzebował tansfuzji.
Jego rodzice nie wyrazili zgody na ratowanie go. Jego narzeczona protestowała, ale rodzice mieli większą siłę przebicia. Facet dzięki dziewczynie miał duże szanse na wyjście z tej sekty i gdyby nie utrata świadomości, to z pewnością wybrałby życie zamiast przestrzegania jakichś prymitywnych pustynnych wierzeń.
Tak, wyżej użyłem słowa sekta. Ich zakaz
Oczywiście ich guru z Brooklynu nie pamiętają zapewne czasów kiedy zakazywano ŚJ szczepienia siebie i swoich dzieci....
W przypadku Przemka, chodzi o to, że on nie chce transfuzji krwi, a ta transfuzja nie ciągnie za sobą żadnych skutków ubocznych oprócz kolizji z "religią".
Niestety transfuzja niesie za sobą skutki uboczne.
xanio - przyznaj się, że jesteś świadkiem, odpuszczę sobie. To tak jakby wmawiać katolikowi, że boga nie ma. Nie ma sensu...
Przemek z pewnością chce być wyleczony i chce żyć, pragnie jedynie wybrać metodę leczenia.
Zauważ, że w
http://www.ckikmswia.com.pl/828636117.php
Pewnie nic, bo twoim zdaniem powinno się tę instytucję zamknąć.
Jehowcy, czyli wyznawcy Jehowy. Faktycznie, można się obrazić.
Znam wielu świadków Jehowy w moim wieku, młodszych i starszych. Powiem więcej: dwoje już odeszło od tej sekty, nie ukrywam, że za moją namową, ale nie tylko ja się do tego przyczyniłem. Jeden został wyznawcą adwentysów dnia siódmego a dziewczyna została katoliczką. Zresztą wszystko jedno co by wyznawali,
http://www.brooklyn.org.pl/?action=showarticle&id=261