artykuł "megaprzekręt" ukazał wszystkim poziom wykopu... koleś powrzucał liczby z księżyca, napisał całkiem wciągająco, bez podania źródeł, ale jednak wykopowicze to kupili... jak stado baranów :)
Akurat autor "megaprzekrętu" bardzo rzeczywiste liczby podawał. Wujek Google Twoim przyjacielem. Podczas dyskusji z kolegami po tym artykule też padł argument "brak źródeł". Ale dla chcącego nic trudnego.
$400 za 1000 m3 nie jest wyssane z palca. To tylko jeden z przykładów. Niedowiarkom i malkontentom, jak my wszyscy obecnie cyckanym przez rząd i innych pachołków
" odróżnieniu od na przykład złóż gazowych Rosji, która gaz ma w gigantycznych złożach, gdzie z jednego odwiertu można wydobywać gaz i po 40 lat, na polskiej ziemi z odwiertu można wydobywać tydzień. "
Doszedłem do tego miejsca i zrezygnowałem po wybuchu śmiechu! Matko jedyna, czemu wszystko co napisze byle cymbał na blogu bierzecie za prawdę objawioną? Większych bzdur już dawno nie czytałem.
Dalej:
"Dlatego złoża w Polsce były, lecz nie przedstawiały
To ty chyba nie wiesz o czym mówisz. Gaz występuje w różnych złożach. W Polsce jest kilka typów złóż. Część tradycyjna, robisz odwiert i możesz przez długi czas wydobywać inne przypominają bardziej gąbkę:
weź gąbkę (dużą) zamocz całą i wpij strzykawkę i odessij przez jedną strzykawkę ile tylko możesz. Przekonasz się że nie osuszysz całej gąbki. jęzeli zamiast gąbki weźmiesz miskę z wodą to wyciągniesz całą wodę bez problemu.
Skoro jest tak jak mówicie, że autor mówi o tym jednym typie złoża, to niech nie pieprzy głupot, że ktoś zamierza nam "ukraść gaz", bo te złoża to, jak pisałem w poprzednim wykopie, melodia przyszłości! Będzie super, jak uda się eksploatować 10% tych zasobów.
@massad - nie tłumacz mi jak się eksploatuje złoże. Wiem.
@private - skoro nie wiesz kogo słuchać, to słuchaj fachowców, albo nie słuchaj wcale. "Little knowledge is a
Może i te wcześniejsze wpisy na blogach były zbyt histeryczne, ale dobrze, że tak się stało. Ludzie czegoś się dowiedzieli, a politycy będą się mieli na baczności, żeby nie sprzedać tych złóż za marne łapówki.
Państwo udziela koncesji na wydobycie, a nie sprzedaje złoża, to zasadnicza różnica. Zresztą co to za różnica kto to wydobywa i tak go państwo wydoi, ważne że ma kogo. :)
pan Adam zapomniał tylko dodać że w USA wydobywają ten gaz amerykańskie firmy
pozwólcie że nakreślę Wam jak USA patrzą na swoje firmy:
ambasada USA w krakowie ( w innych miastam może też ) każdej osobie starającej się o wizę "zabiera" paszport podczas spotkania, a później go odsyła. Kurirem. UPS (to nie jest polska firma). Codziennie ponad 100 osób (sama ambasada w krakowie), - załóżmy - 20 dni w tygodniu - daje
Komentarze (79)
najlepsze
Oto przykład wnikliwości autora, który zrobił wręcz dochodzenie, aby się dowiedzieć ile Polska płaci za gaz: http://forsal.pl/artykuly/104285,.html
$400 za 1000 m3 nie jest wyssane z palca. To tylko jeden z przykładów. Niedowiarkom i malkontentom, jak my wszyscy obecnie cyckanym przez rząd i innych pachołków
NUDY!
Wykop;)
dziwne, że konto z którego został dodany megaprzekręt zostało stworzone kilka minut przed dodaniem znaleziska
Otóż polska ropa naftowa jest w lekkim stopniu upośledzona...
Doszedłem do tego miejsca i zrezygnowałem po wybuchu śmiechu! Matko jedyna, czemu wszystko co napisze byle cymbał na blogu bierzecie za prawdę objawioną? Większych bzdur już dawno nie czytałem.
Dalej:
"Dlatego złoża w Polsce były, lecz nie przedstawiały
weź gąbkę (dużą) zamocz całą i wpij strzykawkę i odessij przez jedną strzykawkę ile tylko możesz. Przekonasz się że nie osuszysz całej gąbki. jęzeli zamiast gąbki weźmiesz miskę z wodą to wyciągniesz całą wodę bez problemu.
@massad - nie tłumacz mi jak się eksploatuje złoże. Wiem.
@private - skoro nie wiesz kogo słuchać, to słuchaj fachowców, albo nie słuchaj wcale. "Little knowledge is a
pozwólcie że nakreślę Wam jak USA patrzą na swoje firmy:
ambasada USA w krakowie ( w innych miastam może też ) każdej osobie starającej się o wizę "zabiera" paszport podczas spotkania, a później go odsyła. Kurirem. UPS (to nie jest polska firma). Codziennie ponad 100 osób (sama ambasada w krakowie), - załóżmy - 20 dni w tygodniu - daje