A propos Polaków za granicą, może ktoś doda dwie bramy, które wpuścił Fabiański (jedna szmata, którą sam wpakował a druga po złapaniu piłki, którą podawał mu własny obrońca [sick!]). Tak dla kontrastu :P
Bramka ładna, ale na dobrą sprawę nie miał innego wyboru, był tak ustawiony że najlepszą opcją wydawało się spróbować właśnie uderzyć w światło bramki lewą nogą w sposób w jaki to widzimy na filmiku. Był trochę ze blisko bramki żeby przyjąć wrzutkę na prawą nogę a i nie miał czasu zrobić krok w bok żeby kopnąć piłkę lewą nogą w "normalny" sposób (taki pół-wolej).
Komentarze (60)
najlepsze
raz na pół roku...
Ale tak - chyba raz na 2 sezony.
A tak na poważnie to się wielu spuściło chyba od tego gola bez wzwodu i bez orgazmu . . .