Dlaczego Polacy się tak poniżają i przepraszają na yt za niego. Jakoś nigdy nie widziałem, żeby Angol przepraszał za np. zachowanie swoich rodaków na krakowskim rynku.
@zackson: Bo Anglicy w Krakowie to turyści i pojedyncze przypadki. Tutaj mowa o głośnych (bo wiele jest podobnych sytuacji z Polakami w roli głównej) przykładach patologii przedstawicieli największej mniejszości w UK. Myślę, że ludzie, którzy komentują i przepraszają walczą po prostu z obrazem, który nawet się nie tworzy, a po prostu istnieje, obrazem Polaka, który przyjeżdża na wyspy i jest po prostu ludzkim śmieciem
@4rchibald: angielska patola w Krakowie to nie pojedyncze przypadki. Po drugie myślę że Polacy mają kompleks bycia.. Polakiem. Polak coś #!$%@? za granicą to mnóstwo rodaków zaczyna się tłumaczyć i przekonywać że nam wstyd za wybryki swojaka. Jak ktoś znany miał chociaż prapradziadka Polaka to na 99% będzie o tym w Wikipedii. Dobitnym przykładem leczenia kompleksów była ostatnia szwedzka prowokacja z Polakiem w rolki głównej który stanął w obronie Szwedki. Nagle
Gość kulturalnie rozmawiał z panią, był grzeczny, przeprosił ją za to co zrobił, nie zachowywał się wobec niej agresywnie, nie starał się jej obrazić, próbował komunikować się w jej języku chociaż ledwo go zna, podał logiczny powód dla którego rozwalił jej samochód. Szczerze? Wolę taką patologię, niż inną.
Komentarze (242)
najlepsze
Porysować samochód Polaka, pourywać w nim lusterka - to ulubiony sport chuliganów z Wrexham.
http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/20728/Nigdy-nie-sprowadze-tu-rodziny,1
http://funciak.blox.pl/2008/01/Wrexham.html
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/W-Walii-wiecej-Polakow-niz-Walijczykow.-Polacy-w-Wielkiej-Brytanii-00014386
I chyba cały wydał na towar :P