@nightstalk3r: Chyba minusują pracownicy takich piekarni.
Pamiętam świeży, pachnący chleb z przypieczoną skórką prosto od piekarza. Najlepszy był suchy, z samym masłem lub z masłem i żółtym serem - poezja smaku ;) Ale to było jakieś 15-20 lat temu... :(
@Icheb82: skłądniki na ten bochenek to 350g pszennej mąki chlebowej, 100g orkiszowej razowej, 7g drożdży suchych, 10g soli, 100g zakwasu pszennego, 300 ml wody. Cały proces trochę trwa. Najpierw mieszam wszystkie składniki w misce i odstawiam na pół godziny pod przykryciem (np. folią spożywczą). Potem zagniatam ciasto ok. 10 minut. Kolejna godzina na wyrośnięcie w misce. Następnie przekładam ciasto na deskę pokrytą mąką i nadaję mu podłużny kształt. Wkładam je do
Dlatego polecam własnoręcznie robiony chleb na zakwasie żytnim, skład: mąka, woda, sól (⌐͡■͜ʖ͡■)
Dodatkowo każdy chleb smakuje inaczej - zależy od temperatury wyrastania, przemiału i pochodzenie mąki, rodzaju mikroorganizmów w zakwasie. Polecam, bo to kompletnie inny smak i bardzo intensywny, bogaty aromat.
@kobiaszu: Skąd masz mąkę? Mój szwagier sprzedaje enzymy do młynów dodawane do mąki, aby spełniały normy. A takich jak on jest wielu... Dobra mąka, dobra woda, dobra sól i ekstra piec i masz taki chleb, że jaja urywa...
Mój ojciec ( fatalista ), który wychował się na wsi mówi: co ty tam możesz wiedzieć o chlebie .. i dodaje: jeszcze 2-3 pokolenie i ludzie stracą dwa zmysły - węch i smak ... w 5 wzrok, bo ludzie będą mieć implanty z elektrodami ... a przy 10 pokoleniu mózg nie będzie potrzebny ( ͡°͜ʖ͡°)
@Lemingus_Vulgaris: Jak zwykle tępaki minusują. G… wiedzą na temat prawdziwych, tradycyjnych smaków, opychając się chipsami, „dmuchanymi” bułkami z mrożonego ciasta, RedBullem i innym ścierwem. O prawdziwym chlebie, pieczonym na wsiach w latach 50-60, opowiada mi też czasami i mój ojciec. Pieczony co sobotę w ogromnym piecu (bynajmniej nie w piekarni, tylko w porządnym domu, w kuchni z prawdziwego zdarzenia), kilkadziesiąt bochenków dla kilku domostw, tak aby starczyło go do następnej soboty.
Niech mi ktoś powie co jest w temacie. Np. chleb z Biedronki "Pszenno - Żytni". W składzie nie ma nic podejrzanego: mąka pszenna, żytnia, drożdze, sól, gluten, kwas askorbinowy. Gdzie jest haczyk? Dodają jakiegoś syfu do mąki?
Komentarze (185)
najlepsze
Zawiera treści NSFW
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Czyli nie jestem sam. BTW fajna nazwa zdjęcia wołam (✌ ゚ ∀ ゚)☞ @SuperPunia
Pamiętam świeży, pachnący chleb z przypieczoną skórką prosto od piekarza.
Najlepszy był suchy, z samym masłem lub z masłem i żółtym serem - poezja smaku ;)
Ale to było jakieś 15-20 lat temu... :(
Dodatkowo każdy chleb smakuje inaczej - zależy od temperatury wyrastania, przemiału i pochodzenie mąki, rodzaju mikroorganizmów w zakwasie. Polecam, bo to kompletnie inny smak i bardzo intensywny, bogaty aromat.
O prawdziwym chlebie, pieczonym na wsiach w latach 50-60, opowiada mi też czasami i mój ojciec. Pieczony co sobotę w ogromnym piecu (bynajmniej nie w piekarni, tylko w porządnym domu, w kuchni z prawdziwego zdarzenia), kilkadziesiąt bochenków dla kilku domostw, tak aby starczyło go do następnej soboty.
@kosi_mazaki: potwierdzam (╥﹏╥)