Tesla zabiła człowieka? Nie to człowiek był idiotą!
Pewien 45-letni Joshua Brown jechał swoją Teslą z włączonym autopilotem i oglądał Harrego Pottera, aż tu nagle wyjechała mu na drogę ciężarówka, której nie wykryły czujniki jego auta. Joshua zginął śmiercią tragiczną – jego rodzina może teraz zamówić krótszą o kilkanaście centymetrów...
bubson84 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Np. Witasz gościa na imprezie a on przyjeżdźa martwy. Albo zamawiasz pizze i przyjeżdża martwy dostawca pizzy z twoją pizzą lub gdy musisz tłumaczyć policji, że dziwka już przyjechała martwa i że zapłaciłeś, jak skończyłeś.
@friko9: Są sprzedawane w ten sposób podobnie tak jak i wiele innych produktów, dopiero po wielu latach można stwierdzić długofalowe działanie.
Moim zdaniem problem z autopilotem w samochodzie leży w rozumieniu świata, na który "patrzy". Nie rozróżnia
No chyba że wprowadzi się mechanizm sprawdzający, czy kierowca uważa ale na pewno nie zostanie to dobrze przyjęte.