Problemy z zadłużeniem gminy Rewal są już legendarne. Ja padłem ofiarą łatania tego budżetu przez strażników gminnych przed czym was chciałbym przestrzec. A było to tak...
Do Rewala przyjeżdżam w okresie wakacyjnym od wielu lat, auto parkuję przeważnie w tym samym miejscu (mały plac przy drodze nieopodal zejścia na plażę - punkt zaznaczony na mapie). Od znajomych dostałem informację, że zmieniły się w tym roku zasady dotyczące parkowania więc chcąc się upewnić, że nie łamię żadnych przepisów skontaktowałem się z Centrum Informacji Turystycznej w Rewalu. Kiedy już wyjaśniłem uprzejmemu pracownikowi CIT w którym dokładnie miejscu się znajduję i gdzie z dokładnością do metra zamierzam pozostawić pojazd, pracownik w oparciu o ostatnią uchwałę rady gminy (której zapisami się podpierał) zapewnił mnie, że śmiało mogę pozostawić pojazd w miejscu o którym rozmawialiśmy. Podkreślił, że jeżeli miejsce nie jest oznaczone jako parking to nie podlega opłacie i można tam bez konsekwencji (tak jak przez wiele lat dotychczas) pozostawić pojazd.
Jakież było moje zdziwienie kiedy po powrocie za wycieraczką mojego auta (i wszystkich kilkunastu w okolicy) znalazłem informację o wykroczeniu drogowym. Natychmiast skontaktowałem się ze strażnikami gminnymi i okazało się że gmina Rewal przygotowała w tym sezonie dla swoich turystów ciekawą niespodziankę...
Przy każdym wjeździe do "Strefy nadmorskiej" ustawiony jest znak D40 (strefa zamieszkania), który nakazuje parkowanie jedynie w miejscach do tego wyznaczonych. Bezskutecznie próbowałem zlokalizować jakąkolwiek informację o zakazie parkowania. Tablica o której mowa umieszczona została na wjeździe do miasta, jakieś 350m wcześniej.
Parkingów w sezonie jak zwykle jest za mało a tym samym udając się w sezonie do Rewala mamy kilka możliwości:
1.Przyjechać przed wschodem słońca aby trafić wolne miejsce na wyznaczonym parkingu i opłacić to miejsce na kilka dobrych godzin.
2.Pozostawić samochód przed wjazdem do miejscowości.
Rozumiem zmiany organizacji miejsc parkingowych ale to co robi Gmina Rewal jest podłym oszukiwaniem turystów i wyciąganiem z nich kasy pod płaszczykiem kar za złe parkowanie.
Kuriozalne jest to, że nawet parkingi przy hotelach znajdujące się poza jezdnią - które od lat służyły gościom hotelowym są już strefą zagrożoną mandatem.
Nie złamałem umyślnie przepisu zakazu parkowania, wręcz poszukiwałem informacji dotyczących możliwości pozostawienia auta w bezpiecznym miejscu, byłem przekonany, że Centrum Informacji Turystycznej to miejsce w którym turyści mogą zasięgnąć informacji... okazuje się jednak że się myliłem.
Przed podobną pomyłką przestrzegam również i was. Nie dajcie się ograbić!
Ja bez tych 100zł nie zbiednieję, ten 1 punkt karny na czystym dotychczas koncie też mi nie zagrozi ale życzę tak czysto po polsku gminie Rewal żeby po tych ślicznych promenadach przechadzali się wkrótce już TYLKO skrupulatni strażnicy gminni ze swoimi blankiecikami.
Proponuję wykopać z nadzieją, że jak najmniej wczasowiczów da się złapać na te wakacyjne urzędnicze grabieże.
Komentarze (189)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
ALE NIE EEEEEEE
Normalnie człowiek jest, a głupi aby dać sobie 5 minyt na przemyślenie. W tym przypadku to widać.
Nie zostawiam auta "wszędzie gdzie się da" ani nie pcham się nim do samej plaży. Obiecuję, że jeżeli będę tam kiedyś w okolicy to zrobię kilka zdjęć miejsc w których posypały się mandaty i sami ocenicie czy są to miejsca w których pozostawienie auta
Poza tym to nie w porządku że Centrum Informacji Turystycznej które jest w mojej ocenie głównym i pierwszym punktem informacji dla turysty (jak sama