Przed nami finansowa katastrofa. Brakuje gigantycznych pieniędzy na emerytury
Z roku na rok system emerytalny jest coraz większym obciążeniem budżetu państwa. Obecnie trzeba dopłacać ponad 80 mld zł rocznie z podatków, bo pieniędzy ze składek emerytalnych już nie wystarcza. Szacunki money.pl pokazują, że do 2060 roku państwo będzie musiało znaleźć dodatkowe 47 mld zł.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 349
Komentarze (349)
najlepsze
Dlatego tak ważne jest aby przyrost naturalny w Polsce zaczął rosnąć, a nie spadać. Bo inaczej to za paręnaście lat będzie mega dramat.
Komentarz usunięty przez moderatora
Z jednej strony - no #!$%@?, dostaje pieniadze, na ktore nie zasluzyla.
Z trzeciej strony - teraz odbierz jej emeryture i niech wyladuje na utrzymaniu corki, ktora niedlugo sama idzie na (marna) emeryture, zarabiajac obecnie 2k po 30+
Nie ma żadnych powiązań między budżetem a ZUSem i emeryturami?
Dokładanie kolejnego obciążenia jakim jest 500+, to już kopanie leżącego.
Obrazek nie odnosi się do systemu emerytalnego, tylko do sytuacji finansowej państwa twojego i mojego.
Kolejny znawca tematu. Gdyby nie buzek było dużej gorzej. Przypominam:
Według początkowych założeń reforma emerytalna miała doprowadzić do stworzenia systemu powszechnego, to znaczy łączącego wszystkie grupy zawodowe wcześniej korzystające z rozmaitych przywilejów w ramach oddzielnych systemów emerytalnych
Podziękuj SLD że spie**** reformę i wrzuciło do przywilejów górników i rolników dzięki czemu dzisiaj dorzucamy się dodatkowo około 30 mld PLN
A young girl with eyes like the desert
It all seems like yesterday, not far away
1. Emerytury będą niższe we wszystkich grupach społecznych, niezależnie od aktywności na rynku pracy, cierpliwości i produktywności
2. Około 70% roczników urodzonych na przełomie lat 1970-tych i 1980-tych otrzyma świadczenie na poziomie emerytury minimalnej
3. W przypadku osób o zarobkach blisko przeciętnej, emerytura bardzo się obniży. Zamiast otrzymywać ok. 30% swojej ostatniej
Ten moment w którm ludzie na temat śmiechowego filmiku oceniają rzeczywistość