Jednolitemu podatkowi grozi spektakularna porażka. Rząd pakuje się w...
Likwidacja podatku liniowego to gorący temat. Odpowiednio wczesny i silny sprzeciw może ocalić drobną przedsiębiorczość w kraju. Kopiujcie, rozpowszechniajcie, dyskutujcie
snup-siup z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 286
Komentarze (286)
najlepsze
@lerner: Ale bogaty kupując droższe auto płaci od niego akcyzę i VAT, i to jest więcej niż płaci biedny kupując tanie auto. Mimo, iż tym autem jeździ po tych samych dziurawych drogach co biedny, bo nie słyszałem, żeby państwo oferowało tym, co płacą więcej jakieś lepsze drogi.
Czyli nie liczą się faktyczne kwoty, tylko to, jaki to procent? Bez znaczenia jest to, ze te 6,5% od bogola przynosi budżetowi więcej niż te 16% od biedniejszego?
Przypomina mi się fragment z pewnego polskiego filmu: "my na czas musimy patrzeć po gospodarsku".
@natalia_orejro: Nie jestem żadnym kapitalistą, tylko specjalistą IT na kontrakcie. I tak - zarabiam dużo, pięciocyfrowe kwoty miesięcznie. Dlatego, że pracuję od rana do wieczora, mam wiedzę i doświadczenie, a moi kontrahenci uznali, że moja praca jest tyle warta. Wcześniej dużo zainwestowałem w edukację (nie, nie tą "państwową" na którą
@slx2000: koszt pracodawcy 2231,29zł, wynagrodzenie netto 1355,69zł, klin składkowo-podatkowy: (2231,29zł - 1355,69zł) / 2231,29zł * 100% = 39,2%.
Przecież napisałem wyraźnie: "
@Nie_chcem_ale_muszem: dlaczego nieuczciwe? Czy jeśli zarabiam więcej od mojego sąsiada, to powinienem za ten sam chleb w tej samej piekarni płacić 10 zł, zamiast 3 zł, tak jak on?
@rzet: Ale to nie wina darmozjadów, że dostają pieniądze. Musieli by być głupcami, żeby nie brać, jak dają.
A artykułami w internecie i udostępnianiem na fejsie, to oni się nic nie przejmą. Kobity wyszły na ulicę, to się na kilka dni przestraszyli a teraz znowu gadają o rodzeniu niesprawnych dzieci, żeby je ochrzcić ( ͡° ʖ̯ ͡°
@lasic00: ( ͡º ͜ʖ͡º)
@znudzony_programista: To jeszcze sprawdz ile gotowe jest ponosic odpowiedziaolnosc za swoje porady, a ile zajmuje sie glownie doradztwem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem, ale się domyślam, bo wdrożenie takiego systemu to lata. A podatki można podnieść o wiele łatwiej.
Och jak ja pamiętam jak ludzie tutaj spuszczali się nad wywiadami pana DługoPiSa przed wyborami, który mówił jak to
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Nie, nie jest. To jest powiększenie burdelu, bo ani NFZ, ani ZUS nie znika. Teraz tylko dojdą niejasne sposoby rozdzielania zagrabionej kasy. Wszystko w celu ukrycia faktu, że ZUS jest trupem.