Generalnie mając dobry samochód wcale dużo nie trzeba żeby #!$%@?ć, bo nie czuje się prędkości. Tym bardziej szanuję kierowców samochodów sportowych z wyższej półki /lub np. w A8, klasie S albo serii 7, którzy zamiast cisnąć jak opętani, jadą zgodnie z przepisami. Widać na kilometr, że mają czym pojechać, ale stosują się do przepisów.
@hutman: ja raz widziałem, jak gość w mocnym, nowym mercu kombi zapieprzał po ulicy z ograniczeniem do 40km/h i zakrętami, za którymi były przejścia dla pieszych ponad 100km/h i wyprzedzał na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach oraz zakręcie, po czym zniknął mi z oczy. To był chyba 2. najbardziej rażący przykład debilizmu drogowego, którego byłem świadkiem. Pierwsze miejsce zawsze będzie miał gość w gównosuwie wyprzedzający na ostrym łuku, oczywiście na zakazie
Komentarze (104)
najlepsze
Tym bardziej szanuję kierowców samochodów sportowych z wyższej półki /lub np. w A8, klasie S albo serii 7, którzy zamiast cisnąć jak opętani, jadą zgodnie z przepisami. Widać na kilometr, że mają czym pojechać, ale stosują się do przepisów.
To był chyba 2. najbardziej rażący przykład debilizmu drogowego, którego byłem świadkiem. Pierwsze miejsce zawsze będzie miał gość w gównosuwie wyprzedzający na ostrym łuku, oczywiście na zakazie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dokładnie. Jakby tak wszyscy dojeżdżali to i korki były mniejsze bo płynniej odbywałaby się jazda.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora