Przerost formy nad treścią. Takich ludzi myślących jak Pan jest "over 9000". Jedni się zgodzą, a za dwa dni sami walną notkę o identycznej treści i zaczną wykopywać, inni będą walić złośliwe komentarze. Ogólnie fajnie jest prezentować swoje poglądy, ale mnie jako "wykopowicza" bardziej pociąga temat ' wysłałem reklamacje bo miałem w ogórkach owada ', niżeli lament pierwszego lepszego net-usera.
Oczywiście, że jest to jeden wielki spektakl. Jednak ludzie uczestniczą w nim z "potrzeby chwili".
To co ludzie na prawdę sądzą o ś.p. Kaczyńskim można już w tej chwili zaobserwować choćby po decyzji o miejscu jego pochówku.
Już jest masowe wyrażanie dezaprobaty z powodu wybrania WAWELU na miejsce pochówku. Już są antagonizmy, sprzeciwy, protesty i kontrowersje. Ktoś jest za to odpowiedzialny, bo wola rodziny to jedno a jej wypełnienie to drugie. Chcą
@NieruchomyPoruszyciel: Nie mieszałbym kwestii ,,nie będę płakał po Kaczyńskim" z obiektywnymi komentarzami na temat konkretnych decyzji. Nikt nie będzie mi odbierał prawa do okazywania żalu i smutku po takiej tragedii, ale jednocześnie nikt nie zabroni mi mówić, że według mnie Wawel nie jest odpowiednim miejscem dla tego pogrzebu.
Z resztą w radiu teraz podali sensowny pomysł. Ustalić jakieś jedno konkretne miejsce, w którym chować będziemy zmarłych prezydentów RP (piszę RP, bo
Autor pisze że to popkulturowa impreza - ma rację w sumie.
Ale uważam, że sam staje się częścią tego "eventu". Wszyscy oglądają tv, wszyscy płaczą i to jest uznawane za właściwe w tych dniach. No ale oprócz tego istnieją tacy samozwańczy buntownicy, którzy dla bycia trendy tworzą strony jak ta i dla szpanu idą pod prąd. Bo tak jest fajnie, moja być "bohaterami" dla niektórych.
Sprawdza się stare porzekadło, że gdzie dwóch Polaków tam trzy partie polityczne. Trochę to smutne i szkoda, że w w znacznej części nie umiemy i nie chcemy być inni. Żyjemy w demokracji, powinniśmy ze wszystkich sił walczyć o prawo do tego, żebyśmy nie musieli się ze sobą zgadzać (to zdaję się z Woltera) i myśleć jednakowo. Ale czym innym jest niezgadzanie się, a czym innym wzajemne przytyki i złośliwości.
Ostatnio gdy z kumplem szedłem przez miasto, przyglądając się flagom Polski, kumpel skomentował. "Ale te wstążki mogli by sobie darować bo to żałosne już." Bardzo mnie to zdenerwowało. Jak kir może być żałosny? To że ciemnota wrzuca zdjęcia "czarnej wstążki" na nk i wszedzie indziej nie zmienia znaczenia tego symbolicznego kawałka materiału. Żałośni są ludzie którzy tak sk%#$ili ten symbol, a nie sam kir.
Chyba nikt, kto nie czuje w sobie żałoby, nie zarzuca innym, że tamci ją czują - nie mówi im, że mają przestać, czy coś. Gorzej, jak Ci ostatni zaczynają się wpieprzać i mówić Ci, co masz robić i myśleć "w taaakim strasznym czasie".
@CzerwonyKrasnal: a pewno. To swojego rodzaju wielka ironia, że po 10 wykopów dziennie o manipulacjach pojawia się na portalu, którego użytkownicy są najbardziej manipulowani. I w tych dniach to widać.
Ech.... Nawet jeszcze żałoba się nie skończyła i już ludzie bawią się w takie strony internetowe? Może niech autor jeszcze reaktywuje spieprzajdziadu.com Wtedy najlepiej pokarze jaki to on jest szczery i prawdziwy, bo nie udaje żadnych emocji.
Wielu ludzi potrzebowało i nadal potrzebuje całej tej otoczki. Nikt nie próbuje teraz robić z Kaczyńskiego wspaniałego prezydenta. Po prostu póki co nikt nie mówi W OGÓLE o jego prezydenturze. Patrzmy na sytuację jako na
Komentarze (190)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To co ludzie na prawdę sądzą o ś.p. Kaczyńskim można już w tej chwili zaobserwować choćby po decyzji o miejscu jego pochówku.
Już jest masowe wyrażanie dezaprobaty z powodu wybrania WAWELU na miejsce pochówku. Już są antagonizmy, sprzeciwy, protesty i kontrowersje. Ktoś jest za to odpowiedzialny, bo wola rodziny to jedno a jej wypełnienie to drugie. Chcą
Z resztą w radiu teraz podali sensowny pomysł. Ustalić jakieś jedno konkretne miejsce, w którym chować będziemy zmarłych prezydentów RP (piszę RP, bo
Ale uważam, że sam staje się częścią tego "eventu". Wszyscy oglądają tv, wszyscy płaczą i to jest uznawane za właściwe w tych dniach. No ale oprócz tego istnieją tacy samozwańczy buntownicy, którzy dla bycia trendy tworzą strony jak ta i dla szpanu idą pod prąd. Bo tak jest fajnie, moja być "bohaterami" dla niektórych.
Staram się być
Nie żałoby, a wymuszania żałoby.
Chyba nikt, kto nie czuje w sobie żałoby, nie zarzuca innym, że tamci ją czują - nie mówi im, że mają przestać, czy coś. Gorzej, jak Ci ostatni zaczynają się wpieprzać i mówić Ci, co masz robić i myśleć "w taaakim strasznym czasie".
Wielu ludzi potrzebowało i nadal potrzebuje całej tej otoczki. Nikt nie próbuje teraz robić z Kaczyńskiego wspaniałego prezydenta. Po prostu póki co nikt nie mówi W OGÓLE o jego prezydenturze. Patrzmy na sytuację jako na