Opuszczone domy górali-emigrantów
Niedokończone budynki, w których regionalny styl miesza się amerykańską skalą, powstały z myślą o powrocie w rodzinne strony. Natalia Dołgowska udokumentowała historię góralskiej emigracji
szpila68i z- #
- #
- #
- #
- #
- 177
Niedokończone budynki, w których regionalny styl miesza się amerykańską skalą, powstały z myślą o powrocie w rodzinne strony. Natalia Dołgowska udokumentowała historię góralskiej emigracji
szpila68i z
Komentarze (177)
najlepsze
To smutne, że prawdopodobnie nigdy nie będą zamieszkane. No bo przecież kto wróci na stałe z wygodniejszego do życia kraju pierwszego świata.
@h1688183: no chyba tak było w latach 1950-1970 a nie teraz.
@ej-no-nie-przesadzaj
^^^ to nie do końca prawda
takie domy z 2-3 płytami budowano za komuny dostęp do materiału był bardzo ciężki... więc jak ktoś już dorwał się do materiału (czyt. #!$%@?ł cement z firmy, załatwił pustaki na cegielni) to nie żałował tylko budował dom z myślą o tym ,że na jednym piętrze będzie mieszkał on z swoją żoną
Pokazane na fotach koszmarki architektoniczne to głównie efekty prób ożenienia stylu pseudo-zakopiańskiego z betonem, pustakami i blachą falista, głównie z lat 70-tych i 80-tych.
O tym jak są postrzegane przez dzisiejszych Górali, świadczy nazwa która zwyczajowo
u mnie w rodzinie doszli do fundamentow w domu mlodej pary i ziemi pod dom dla rodzicow i mieszkania dla corki na studiach i wyladowali wszyscy w US wraz z corka ( grunty i mieszkanie posprzedawane)
znam tez przynajmniej 2 historie w trakcie