Przypomnijmy: Od czasu wyboru Obamy wiele osób, w tym m.in. Donald Trump poprzez swoje media, domagały się opublikowania przez Biały Dom aktu urodzenia prezydenta, sugerując, że mógł on się urodzić poza granicami USA - a w takim wypadku nie ma prawa pełnić swojej funkcji. Biały Dom długo ignorował te żądania, później wyśmiewał tych, którzy się domagali publikacji dokumentów (m.in. Obama publicznie przez kilka minut pastwił się nad Trumpem: link) .
@xem2: Też sobie zadałem to pytanie. Domyślam się, że w tym lewackim świecie odpowiedź jest wręcz oczywista: konsekwencji nie poniesie żadnych. "Kruk, krukowi oka nie wykole".
@xem2: Przypuszczalnie żadne. Podobno według amerykańskiego prawa prezydent może siebie samego ułaskawić dekretem.
Zapewne jedyną konsekwencją będzie to że nie będzie mógł wystartować więcej w wyborach... Konsekwencji też nie poniosą łgarze którzy chronili te fałszywki. Z drugiej strony czy to ne zastanawiające jak kompleksowy tam musiał być system politycznej mafii, i wzajemne mycie rąk by tuszować fakty aż do teraz?
Ciekawe jak się amerykanie czują, że mieli prezia na trefnych papierach?
@MrocznyBrokul: a jej bohater nie poniesie żadnych konsekwencji. Rzesza lewaków będzie go broniła argumentami "przecież nic takiego się nie stało" i "jakim dobrym prezydentem był".
Nie uwierzyłbym, że ktoś jest tak głupi. Ale https://www.whitehouse.gov/sites/default/files/rss_viewer/birth-certificate-long-form.pdf to na prawdę posklejany z warstw dokument (sprawdziłem u siebie w AI). Totalny fałsz. Zrobiłbym tę fałszywkę dużo lepiej ( ͡°ʖ̯͡°) Za sam fakt sklejania takiego dokumentu i publikowania jako prawdziwy ktoś powinien grubo beknąć. No ale co z tego, amerykanie zrobią tępą minę przed telewizorem, zagryzą burgera, i.. w sumie tylko tyle.
@Tonopah: A czy to takie trudne, wystarczy znaleźć osobę, która urodziła się mniej więcej wtedy co Obama i umarła przedwcześnie z jakiegoś powodu. Zmarły przecież nie będzie się protestował, że jego świadectwo urodzenie jakimś cudem zostało wymazane.
@Spring_is_coming: No od tej strony to akurat bardzo proste, wystarczy osoba która nie miała rodziny, plus której majątek po śmierci przejęło państwo, bo nie udało się znaleźć żadnych krewnych.
@j5ska: Tak jak prezydent czy premier 10 lat po kadencji wypowiada się na temat że te zjawiska nie były przypadkowe lub powinno się walczyć z tym czy tamtym. Jednakże milczał jak jego głos coś znaczył.
Komentarze (154)
najlepsze
Od czasu wyboru Obamy wiele osób, w tym m.in. Donald Trump poprzez swoje media, domagały się opublikowania przez Biały Dom aktu urodzenia prezydenta, sugerując, że mógł on się urodzić poza granicami USA - a w takim wypadku nie ma prawa pełnić swojej funkcji.
Biały Dom długo ignorował te żądania, później wyśmiewał tych, którzy się domagali publikacji dokumentów (m.in. Obama publicznie przez kilka minut pastwił się nad Trumpem: link) .
Ostatecznie
ponoć niektóre skanery z OCR automatycznie będą tworzyć warstwy podczas skanowania, jeśli się nie wyłączy takiej funkcji
http://www.nationalreview.com/corner/265767
Zapewne jedyną konsekwencją będzie to że nie będzie mógł wystartować więcej w wyborach... Konsekwencji też nie poniosą łgarze którzy chronili te fałszywki. Z drugiej strony czy to ne zastanawiające jak kompleksowy tam musiał być system politycznej mafii, i wzajemne mycie rąk by tuszować fakty aż do teraz?
Ciekawe jak się amerykanie czują, że mieli prezia na trefnych papierach?
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/pierscien-ostatecznym-dowodem-ze-barack-hussein-obama-jest-muzulmaninem
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/amerykanie-obama-to-muzulmanin,143413.html
Aż takimi debilami to oni na pewno nie są, żeby wrzucać fałszywy dokument z niepołączonymi warstwami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@j5ska: Tak jak prezydent czy premier 10 lat po kadencji wypowiada się na temat że te zjawiska nie były przypadkowe lub powinno się walczyć z tym czy tamtym. Jednakże milczał jak jego głos coś znaczył.