Metoda „na bitą żonę”.

Notoryczne, a co najgorsze niekończące się zawiadomienia składane na policji, które i tak ostatecznie kończą się uniewinnieniem oskarżonego. Eksmisja z mieszkania, za które to on spłaca raty kredytu. A to dopiero kropla w morzu problemów Pana Mirosława. Problemów, które zgotowała mu własna małżonka.

- #
- #
- 257
- Odpowiedz







Komentarze (257)
najlepsze
MISTRZYNI !!! (✌ ゚ ∀ ゚)☞ Ta babka bardziej przypominała jednoosobową mafię (ʘ‿ʘ).
A teraz klasyk:
Ożeń się mówili ( ͡° ͜ʖ ͡°) kupicie mieszkanie mówili ( ͡° ͜ʖ
O taki mały pro-tip dla facetów bez kagańca i gps'a na palcu:
Niech się martwią ci co mają jakiś majątek pod sobą (ziemię, dom, mieszkanie, firmę) - TYLKO INTERCYZA.