Własność jest już passé? Abonamenty i subskrypcje podbijają świat
Adobe, Spotify, Netflix, czy Microsoft. W ostatnich latach firmy te świecą tryumfy dzięki oferowaniu usług w systemie abonamentów i subskrypcji zamiast sprzedaży produktów. Klienci wykupują programy na określony czas i cieszą się pełnią możliwości za niższą kwotę - tak powstaje ekonomia subskrypcji.
flejm333 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
Prawdziwy abonament na mieszkanie to kredyt w banku.
Brak własności (w sensie własnej licencji na soft) i pewnie też brak prywatności niesie ta "nowoczesność".... Taka komuna XXL trochę.
@Ponurnik: No tak ostatnio czytałem tekst w którym ludzie się żalili że nie mają pieniędzy 6 000 zł wyłożyć na pakiet Adobe... + windows home 500 zł + pakiet office ponad 1000
a no fakt polskie
Nie ma co drążyć.
Bo jak to inaczej nazwać skoro ludziom takie coś się podaje do główek i zasiewa się tym niepewność?
WARA od własności !
BTW: czy abonament jest tańszy niż zakup? szczerze wątpię.
Być może dla luzaków, którzy kochają mieć wszystko co najnowsze i będą mieli stale najnowszy system - jest to ok, ale skoro
no i po #!$%@? Ci ten windows 95 oryginalny z licencją albo Windows XP na którego już dawno wsparcia nie ma?
@hieronimek:
zobacz Office 365 miesięcznie kosztuje 40 zł z czego możesz mieć 5 uzytkowników czyli zainstalować na 5 komputerach + do tego każdy ma 1TB chmury,
czyli per użytkownik wychodzi 8 zł
@hieronimek: istnieje coś takiego jak szyfrowany backup.
jak idziesz ze smartfonem do sklepu i płacisz kartą to raczej duuuużo firm wie co kupujesz i skąd jesteś etc
Ludzie się będą cieszyć i firmy się będą cieszyć. Ci drudzy będą mieć lepsze powody ale taka jest kolej rzeczy.
Niektórzy proponowali nawet, że odkupią samochód którym jeździli - ale nie bo ekologia i nie będzie żadnego naprawiania domowym sposobem, trzeba zniszczyć wszystkie.
Brednie. Ani nie świecą, ani w ostatnich latach.
Tryumfy się akurat zgadzają...
W abonamencie zawsze najdrożej.
Zresztą nigdy abonamenty się nie opłacały ale niektórzy nie potrafili sobie tego policzyć i porównać woleli wierzyć w reklamy - no i mamy też kategorię ludzi wiecznie żyjących na kredyt, nie ważne jak drogi ten kredyt jest.
Jednak ostatnio różnice są tak skrajnie duże, że nawet analfabeci matematyczni nie mają problemów z ich dostrzeżeniem. Stale rośnie też świadomość co do tego, że reklama
no raczej ciężko w firmie pracować na MS office 2000...
dodatkowo w pewnym momencie się pojawił OneNote w pakiecie
@mnlf: no ale masz przecież aplikacje w office 365 desktopowe na kompa. Webowe apki masz za darmo