Czytam z prawdziwym obrzydzeniem i zastanawiam się tylko jak bardzo trzeba przywyknąć do takiego widoku, żeby pisać o zalotnym loczku w tym kontekście.
@SweterWPaski: sam siusiak spermy nie wyprodukuje, więc wątpię XD. A tak na serio to biorąc pod uwagę różnorodność tkankową potworniaków to szansza, żeby rozwinęły się tam prawidłowe spermatogonia jest w mojej opinii małe, nawet gdyby to ilość powstałych plemników byłaby znikoma i ich szanse na dotarcie do komórki jajowej serio znikome - ale to już trochę Sci-Fi
@Mishaku: W artykule była mowa o penisie, mosznie i jądrach, ale skróciłam to do "siusiak". Skoro w ciele kobiety znaleziono w pełni wykształcone męskie narządy płciowe, to założyłam, że owe były w stanie produkować plemniki tak, jak normalne. I tu zastanawiam się nad paroma rzeczami: czy wtedy genotyp obu komórek nie byłby identyczny? Czy doszłoby wtedy do zapłodnienia? Czy chromosomy obu tkanek byłyby takie same, czy jednak różniłyby się? No i
Komentarze (48)
najlepsze
Wykop.