z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy życzę Wam (nam) wszystkim, abyśmy w jak najlepszym zdrowiu obalili razem jeszcze wiele baryłek i aby nas wciąż przybywało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jestem Krwiodawcą, ale mam przerwę w oddawaniu krwi, przez wypadek i szycie i ojom i pękniętą czachę. w sumie mógłbym już oddawać, ale według prawa muszę mieć długą przerwę.
Najlepsze jest to, że w przeciągu ostatnich bodajże dwóch lat pojawilo się coraz więcej zgód. Na samym początku była tylko jedna - odsprzedaż krwi nieprzetoczonej dla prywatnych podmiotów medycznych - tłumaczono to próba zmniejszenia kosztów utylizacji. Obecnie są aż trzy, w tym jedna ciekawa mówiąca o odsprzedaży w celu ekstrakcji DNA bodajze.
12 litrów za mną i nigdy nie wyrażam żadnej zgody, nie jestem piewcą teorii spiskowych ale nie podoba mi sie,
@niko4004: Nigdy nie wiadomo co tam montują, nie wyrażać zgód i tyle. Jedynie raz oddając w autobusie wojskowego centrum krwiodawstwa pan pułkownik stwierdził, że wyrażenie tych zgód jest obligatoryjne. Podziękowałem grzecznie i oddałem w cywilnej stacji.
Zamiast tego całego #!$%@? o 'darze życia' i ubolewaniu że krwi brakuje - proponuję potraktować ją jak każdy inny towar. Na przykład włosy - niektóre kobiety hodują po to by obciąć i sprzedać. To samo z krwią. Powinna mieć normalną wolnorynkową cenę - tyle a tyle za tą grupę, tyle za inną. I by nie brakowało.
@szczepan999: to nie jest zły pomysł, jednak pojawienie się pieniędzy rodziłoby patologie typu częstsze, niż dozwolone oddawanie lub oddawanie krwi przez niezdrowych/patologicznych osobników. Wszystkich chorób nie da się niestety wyłapać z badań. Mniejsze ryzyko "przemycenia" jakiegoś świństwa, jeśli krew oddawana jest z dobrego serca.
@szczepan999: nawet, jeśli pominiemy fakt, że jest to sekta nastawiona wyłącznie na zysk amerykańskiego szefostwa, a przez to są dla zupełnie niewiarygodni, to wolę świadectwo uratowanych dzięki przetoczonej krwi ludzi (np po wypadkach), niż jakieś argumenty z dupy. A ich argumenty "religijne" to już całkowita bzdura. Przy transplantacji narządów istnieje ryzyko odrzucenia, ale nie słyszałem, żeby czyjś organizm odrzucił przetoczoną krew.
Komentarze (40)
najlepsze
ale mieli za dużo pytań co do tego skąd ją wziąłem.
12 litrów za mną i nigdy nie wyrażam żadnej zgody, nie jestem piewcą teorii spiskowych ale nie podoba mi sie,