Mąż więził Ewę w piwnicy. Bił, gwałcił i głodził. Także ich dzieci...
Najgorsze zaczęło się latem 2010. W piwnicy było ciemno, Ewa usłyszała kroki. Nie wiedziała, że mąż zaprosił kolegów. Zanim zeszli na dół, wypili kilka piw. Każdy zapłacił 20 zł. Potem założyli Ewie worek na głowę, ręce i nogi przywiązali do haków. Mirek: "I tak nikt ci nie uwierzy!". Miał rację.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 320
Komentarze (320)
najlepsze
Jak oglądałem odcinek "White bear" serialu "Czarne lustro", to uważałem, że taka nieludzka kara nie należy się nikomu. Cofam to - chętnie obejrzałbym tego gościa w takim scenariuszu...
Z drugiej strony - co trzeba mieć w głowie, by być wielokrotnie bitym przez kogoś i wracać do tej osoby z nadzieją, że będzie lepiej? Nie, nie będzie. Takie osoby to zwyrodnialce
Mąż uderzy raz, potem przeprosi, potem uderzy mocniej itp... Ona ucieknie, ale ponieważ jest zastraszona i czuje się beznadziejną, wydaje jej się że sobie nie poradzi sama z dzieckiem, więc wraca. A potem zaczyna się już dramat właściwy. Problem polega na tym,
No ale klasyka musi być:
Komentarz usunięty przez moderatora