Kleszcze zaskoczyły... lekarzy
Mały kleszcz, duży problem - ukąszone podczas letniego spaceru kobiety szukały pomocy we wrocławskich przychodniach i szpitalach. Z pomocą przyszedł jednak dopiero... weterynarz.
bassu11 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 161
Mały kleszcz, duży problem - ukąszone podczas letniego spaceru kobiety szukały pomocy we wrocławskich przychodniach i szpitalach. Z pomocą przyszedł jednak dopiero... weterynarz.
bassu11 z
Komentarze (161)
najlepsze
Czy to prawda, że jest kilka rodzajów testów i każdy z nich ma skuteczność nie większą niż 50%?
Czy to prawda, że standardowa kilkutygodniowa antybiotykoterapia nie zawsze działa i trzeba brać antybiotyki przez kilka lat aby nie było nawrotów?
Czy to prawda, że jak nie
Trzeba nie szanować swojego czasu i czasu innych aby łazić po lekarzach z prośbą o usunięcie kleszcza, ludzkość #!$%@? w zastraszającym tempie. Niedługo małe skaleczenie będzie powodem do wezwania pogotowia bo zanika umiejętność radzenia sobie w
No i tu Cię zmartwię bo rumień pojawia się raptem w 1/3 przypadków zakażeń. Ty śpisz spokojnie a borelioza zaczyna drugi etap i później jest wykrywalna tylko po pobraniu płynu rdzeniowego.
Co do leczenia to kiedyś słuchałem wykładu na temat leczenia za pomocą tzw. protokółu Marshalla w skrócie polegającą na wielomiesięcznym leczeniu antybiotykami i unikaniu słońca (wit. D). Koleś przywracał do funkcjonowania osoby przykute do wózka inwalidzkiego przez boreliozę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Taaa... pewnie ich nie stać żeby zapłacić 50 PLN za wyciągnięcie i badanie kleszcza ale ich stać żeby przez 5 lat użerać się z boreliozą, bo "za darmo"...