@banczi: i dlatego powinny być wprowadzone obowiązkowe badania dla osób po 55 roku życia na spostrzegawczość i refleks. Kto spotkał na swojej drodze dziadka w kapeluszu, typowego niedzielnego kierowcę którego logika sprowadza się do jednego...
"są zakazy jazdy szybszej niż dopuszczalna prędkość, ale nikt nie mówi, że można dużo wolniej"
...ten wie, że należy takich eliminować z zatłoczonych dróg bo jeżdżą 30ści na 50tce i 40ści na 70tce.
@kubasruba: u mnie w okolicy wśród emerytów modne ostatnimi laty na skuterku śmigać. Chcą być młodzi a cud, że pion na skuterach utrzymują na skrzyżowaniach panika często.
I nie to, że przepisów nie znają, bo mają też samochody. Ale lato się zaczyna skuter z piwnicy i w miasto.
Wrzućcie sobie to miejsce w mapy google. Za tym przejściem dla pieszych jest "krzywe" rondo czyli pochyłe. Jakiś mistrz odbierając tę inwestycję powinien beknąć, bo zimą tam jest piękna ślizgawka.
Generalnie znam to miejsce dobrze i tam jest typowy osiedlowy burdel komunikacyjny. Spore osiedle i tylko 2 wyjazdówki z niego, a do tego masa przejść dla pieszych. Parkingów jak nasrane, bo gdzieś to wszystko trzeba upchnąć. Zapuszczając się tam trzeba mieć oczy
Do zdarzenia doszło około godziny 13.00. Jadący w kierunku ronda 79-letni motorowerzysta uderzył w tylne koło wyjeżdżającego z ulicy Czempińskiej forda kierowanego przez 36-letniego mieszkańca Kościana. Motorowerzystę – mieszkańca gminy Czempiń – przewieziono do szpitala na badanie.
Policja ustala okoliczności i przebieg zdarzenia. Jak wynika z wyjaśnień kierowcy wyjechał on z ulicy podporządkowanej w kierunku ronda ponieważ motorowerzysta sygnalizował skręt w w ulicę Czempińską.
Nie widzę żadnego kierunkowskazu włączonego na skuterze.
Zapewne jak napisali w artykule z powiązanych kierujący skuterem miał włączony kierunkowskaz, a że miał 79 lat mógł nie słyszeć cykania przekaźnika, a w słońcu nie widzieć mrugającej kontrolki, kierujący fordem widząc, że skuterzysta zamierza skręcić w prawo w ulicę podporządkowaną postanowił włączyć się do ruchu i bum bo kierujący skuterem jednak pojechał prosto mimo kierunkowskazu.Chińskie skutery mają to do siebie, że kierunkowskaz nie wyłącza się automatycznie jak w samochodach, a po
Koleś z prawej na rowerze mistrz. Słuchawki na uszach, jazda po pasach i nawet nie spojrzał w lewo czy coś jedzie. A dziadzia hamował bo widać, że mu skuter wpadł w shimmy. No chyba, że sam drgawek dostał. :)
Komentarze (34)
najlepsze
"są zakazy jazdy szybszej niż dopuszczalna prędkość, ale nikt nie mówi, że można dużo wolniej"
...ten wie, że należy takich eliminować z zatłoczonych dróg bo jeżdżą 30ści na 50tce i 40ści na 70tce.
Ale na autostradach
Obaj mają problemy ze wzrokiem.
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku ...
Chcą być młodzi a cud, że pion na skuterach utrzymują na skrzyżowaniach panika często.
I nie to, że przepisów nie znają, bo mają też samochody. Ale lato się zaczyna skuter z piwnicy i w miasto.
Generalnie znam to miejsce dobrze i tam jest typowy osiedlowy burdel komunikacyjny. Spore osiedle i tylko 2 wyjazdówki z niego, a do tego masa przejść dla pieszych. Parkingów jak nasrane, bo gdzieś to wszystko trzeba upchnąć. Zapuszczając się tam trzeba mieć oczy
Nie widzę żadnego kierunkowskazu włączonego na skuterze.
Tak by było jak by zamiast skutera jechał motocykl.
A dziadzia hamował bo widać, że mu skuter wpadł w shimmy. No chyba, że sam drgawek dostał. :)