Niesamowite i nowatorskie sceny akcji z koreańskiego The Villainess
The Villainess jest określanym mianem najlepszego filmu akcji roku. Film z Korei Południowej zachwyca sposobem kręcenia scen akcji.
Noizik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 126
The Villainess jest określanym mianem najlepszego filmu akcji roku. Film z Korei Południowej zachwyca sposobem kręcenia scen akcji.
Noizik z
Komentarze (126)
najlepsze
Do niedawna myślałem, że tylko mi to przeszkadza, ale na szczęście w końcu pojawił się The Raid i pokazał jak to powinno się robić.
To jest naprawdę paradoks wśród paradoksów, że Hollywood kręci co roku X kosmicznobudżetowych akcyjniaków (z superbohaterami lub bez), i powinno mieć monopol na #!$%@? najwyższej klasy, a za każdym razem wychodzi wtórne gówno, bez polotu, emocji i choćby cienia "#!$%@?ęcia". A jeszcze śmieszniejsze jest to,
Z ciekawości pewnie kiedyś to obejrzę.
A tu proszę, tacy hiszpanie takie coś od niechcenia potrafią zrobić
Sory, ale bezsensu taka dyskusja.
Osobiście bardzo lubię azjatycki brak oporów, to jak bardzo w dupie mają poprawność polityczną, moralne blokady czy nawet zwykłe wyczucie smaku co potrafi sprawić, że w bardzo słabym filmie obyczajowym nagle zaczyna #!$%@?ć się jakieś gówno xD
...wiec nieprzewidywalność, to na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poniżej krótka subiektywna lista z takich lepszych, które do tej pory w życiu zobaczyłem, a o
Dokładnie. Tylko takie filmy wymieniłem w tej liście.
Jakąkolwiek krytyką bym się z tobą podzielił ty i tak odbiłbyś to swoimi interpretacjami.
Główną różnicą i sukcesem jest to że w azjatyckich filmach starają się pokazać walkę z dalszego planu, postaci są w całości widoczne, sekwencje walk dłuższe. Lepiej się to widzowi odbiera, mózg nie musi się za szybko dostosowywać. W kinie amerykańskim natomiast niemal zawsze są zbliżenia, cięcia, widok tylko na jedną z walczących osób itd. "niby że
@Xaia: czyli Rosjanie :-) http://www.filmweb.pl/film/Hardcore+Henry-2015-719690 a dokładniej Rosja+USA