@Arkadian: @pawmie: najgorsze jest to że żuraw upadł na stronę gdzie była kabina więc w pewnym sensie zamortyzowała upadek dźwigu. Szkoda chłopaka, ponoć miał tylko 23 lata.
Powiem Wam coś - około miesiąc temu 2 podobne temu żurawie stanęły na mojej budowie. Uczestniczyłem w odbiorach przez nadzór UDT takich urządzeń i swoim nazwiskiem oświadczyłem o poprawności ich posadowienia. Po obejrzeniu tego filmiku włosy mi się na karku zjeżyły... Kilka FAKTÓW odnośnie tematyki dźwigów: 1. Nie da się przeciążyć dźwigu, zabezpieczenia to uniemożliwiają i można to zrobić jedynie w sposób świadomy je wyłączając. 2. Próba UTD obejmuje sprawdzenie wytrzymałości takiego
@bohun89: Zwróć uwagę, że do haków ma podczepiony jakiś gównopojemnik, więc raczej wykluczyłbym kreatywność robotników na dole (widać jak spada wraz z żurawiem). Musieliby go chyba wypełnić ołowiem, żeby żuraw go w ogóle poczuł. Jak dla mnie podnosił pojemnik poza zasięgiem widzenia, hakowego nie było, zahaczył o jakąś dokę i ciągnął dalej aż pojemnik się wyrwał i bujnęło.
@Tremade: Możliwe, faktycznie widać jakiś pojemnik, może po prostu wada konstrukcyjna/montażowa albo złamanie zmęczeniowe...cholera wie, poza wszystkim, jakie to ma znaczenie...młody chłopak nie żyje. Nie powinno się oszczędzać na sprzęcie o tak dużym ryzyku, tymczasem do Polski dalej sprowadza się stare graty z Niemiec, gdzie te żurawie już służyły z 30 lat i montuje się je u nas przez kolejne 30 - jak to ma działać?!
@Nooser: Nie kumam czemu Cię minusują. Skoro conajmniej dwie osoby jednocześnie nagrywają jak przewraca się dźwig, to musiało się dziać coś, co dało nagrywającym podstawę do myślenia, że warto to nagrywać. Jak często nagrywacie dźwigi?... To, że złamało się ramię, było następstwem czegoś - wiał mocny wiatr, dźwig może był mało stabilny z jakiegoś powodu i to było przyczyną złamania ramienia, a w dalszej konsekwencji przewrócenia całości.
@matt0408: kiedyś byłem w podobnej sytuacji-spadałem z mniejszej wysokości i myślałem że zginę. Pamiętam to dokładnie - nie było paniki tylko jedna myśl "więc tak to (życie) się skończy"
@vesterr: Posadowiłem w życiu kilka takich dźwigów, 2 z nich oddałem do użytku około miesiąc temu. Próby inspektora UDT obejmują m.in próbę statyczną która zakłada że dźwig musi wytrzymać ciężar o wartości 125% max udźwigu przez 10 min. Przeciążenie dźwigu nawet do 101% wymaga ŚWIADOMEGO wyłączenia zabezpieczeń.
Cholera, może by przeżył gdyby został w środku. Widać, że już w trakcie padania był chyba do pasa poza kabiną. W sumie nie wiadomo jaki był powód złamania, ale monterów trochę poganiają po prokuraturach i sądach...
@gooo21: podejrzewam że po złamaniu wysięgu trochę tak stał ... chłopak się zaczął pakować i schodzić na dół ale w tym momencie przeciwwaga zrobiła swoje.
Późno piszę komentarz, także reczej nikt nie zauważy, ale ... Jak #!$%@? to możliwe, że cały żuraw nie jest przykręcony i zalany w jebitnie dużej wylewce betonowej po bodajże 8 śrub na "nogę" ?
Poukładali #!$%@? betonowe bloczki pod podstawą, i to ma być bezpieczne? Ja #!$%@?
@zomowiec: sam producent daje taka możliwość usadowienia żurawia, tylko u nas jest problem z UDT(urząd dozoru technicznego) który nawet nie wchodzi na górę żurawia i nie ogląda konstrukcji żurawia i odbiera kolejnego trupa. Pracują u nas sprzęty które maja po 30-40 lat i są dalej dopuszczone do pracy. Nie ma rozporządzenia które reguluję prace żurawi jak i samych operatorów.Operatorzy pracują po 12h czy nawet po 16h. Gdy operator odmawia pracy z
@Mamut: NIE DA SIĘ "przeładować" dźwigu, jest na to tylko jeden sposób - w świadomy sposób należy wyłączyć zabezpieczenia. Operator nie jest w stanie ocenić stanu technicznego dźwigu, jak sobie wyobrażasz żeby ocenić np. poluzowanie śruby na 30 metrze wysięgnika?
Pytam się gdzie było UDT (Urząd Dozoru Technicznego) kiedy dopuszczali do użytkowania tego żurawia? Tak jest w naszym kraju odbiory są przeprowadzane po macoszemu UDT, się pod tym podpisuje ciekawe kogo pociągną do odpowiedzialności, jeżeli kogokolwiek? ( ಠ_ಠ)
@m2dman: Znając życie nikogo. Odbiór UDT był? Był. Operator przeszkolony. Papiery w porządku. Żuraw na 99% ubezpieczony, ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, właściciel jeszcze na tym zarobi, podobnie firma która będzie to naprawiała. Prokurator będzie przesłuchiwał, każdy pokaże że swoje zrobił, odpowiedzialność się rozmyje.
Komentarze (330)
najlepsze
Kilka FAKTÓW odnośnie tematyki dźwigów:
1. Nie da się przeciążyć dźwigu, zabezpieczenia to uniemożliwiają i można to zrobić jedynie w sposób świadomy je wyłączając.
2. Próba UTD obejmuje sprawdzenie wytrzymałości takiego
Nie powinno się oszczędzać na sprzęcie o tak dużym ryzyku, tymczasem do Polski dalej sprowadza się stare graty z Niemiec, gdzie te żurawie już służyły z 30 lat i montuje się je u nas przez kolejne 30 - jak to ma działać?!
Jak często nagrywacie dźwigi?...
To, że złamało się ramię, było następstwem czegoś - wiał mocny wiatr, dźwig może był mało stabilny z jakiegoś powodu i to było przyczyną złamania ramienia, a w dalszej konsekwencji przewrócenia całości.
W sumie nie wiadomo jaki był powód złamania, ale monterów trochę poganiają po prokuraturach i sądach...
Straszne to jest. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Poukładali #!$%@? betonowe bloczki pod podstawą, i to ma być bezpieczne? Ja #!$%@?
@klapaucius4: zmarł
Komentarz usunięty przez moderatora
Operator nie jest w stanie ocenić stanu technicznego dźwigu, jak sobie wyobrażasz żeby ocenić np. poluzowanie śruby na 30 metrze wysięgnika?