Wojny parkingowe. Albo będzie wygodnie, albo tanio
Problemy z parkowaniem to codzienność mieszkańców wielu osiedli. Pół biedy, kiedy trudno zaparkować, ale teoretycznie jest gdzie. Są jednak inwestycje, gdzie poza odpłatnymi miejscami postojowymi nie przewidziano ogólnodostępnych powierzchni. Tam ten, kto nie zapłacił, o siebie i swoich...
Vader-Poland z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 300
Komentarze (300)
najlepsze
Może być i płatne grunt by było zapewnione, gdy zostaną puste miejsca deweloper sam obniży cenne, by wykorzystać pustą przestrzeń.
A nie jak teraz deweloper miejsca
Ja wprost nie wierzę, jak można żyć bez samochodu, nawet w dużym mieście - samochód choćby miał stać 9 miesięcy w roku pod blokiem, to jednak daje nam pewne
Sytuacja jest mocno patologiczna ale ze strony miast a nie deweloperow. Owszem za wygodę się płaci
Jeśli byłoby tak jak mówisz, to ludzie nie nauczą się, że kupując mieszkanie trzeba też zwracać uwagę na to czy
@pitersi: #!$%@? uwielbiam takie argumenty wolnorynkowej anarchistycznej gimbazy.
Kto pisze o komuniźmie, a kto o planowaniu przestrzeni publicznej. Gdyby każdy budował co chce i jak chce to byś ocipiał w takim mieście (zawsze się możesz przenieść do indii i zamieszkać w osiedlu jakie chcieli sami ludzie):