Opieram się co prawda tylko na tym artykule, ale wynika z tego, że życie swoje:
W sierpniu przedstawiono im zarzuty i z wnioskiem o areszt doprowadzono do Sądu Rejonowego w Gliwicach. Wówczas jednak sąd nie znalazł jakichkolwiek przesłanek ani dowodów w aktach sprawy, aby zastosować taki areszt.
a przewodniczący NSZZ Policjantów swoje:
Sprawa jest śmierdząca, skoro 1,5 miesiąca temu sąd uznał, że policjanci są niewinni, a teraz stwierdził o ich winie
@j557: Takich mamy policjantów - i to przewodniczącego NSZZ... Wydaje mu się, że decyzja o aresztowaniu lub jej brak jest jednoznaczna z decyzją o winie lub brakiem winy. Chłopina nie pomyślał, że przez te 1,5 miesiąca mogły pojawić się nowe ustalenia i dowody pozwalające na zastosowanie wobec jego kolegów po fachu najostrzejszego środka zapobiegawczego.
Komentarze (4)
najlepsze
a przewodniczący NSZZ Policjantów swoje:
Ale po jakimś czasie wyszło na to, że sprawa jest zbyt gruba aby tak po prostu zamieść pod dywan.
A ja próbuję zrozumieć, dlaczego obojgu nie udało się wykonanie planu...