Ktoś wyjaśni dlaczego te wszystkie zbiórki są organizowane np. 7 dni przed operacją, 5 dni itp.? Czy chodzi o potęgowanie dramy i wywarcie uczucia presji czasu?
Zrobmy moze nowy portal "wykop.pomagamy". Juz nudne to jest. Kolejny dzien kiedy glowna jest zalana sciekami typu "Nic mi nie pomoze, bo jestem smiertelnie chory/a, ale wplac kase".
Kurde, dziwne, że ostatnio te "akcje" są zawsze na ostatnią chwilę. Tak jakby chodziło o to aby jak najszybciej naciągnąć naiwniaków. Tak, naiwniaków. W normalnym leczeniu jedynym deadline jest stan pacjenta a nie jakieś magiczne "do końca tygodnia", "za trzy dni". Nawet mi się nie chce tego czytać przyznam. Jak już widzę, że ktoś wali taki ostateczny termin to mi się nie jeden a tysiąc dzwonków alarmowych w głowie odzywa.
Tak sobie myślę, że gdyby mnie dopadła choroba to nikt mi nie pomoże. Na wykop znajomi wrzucą prośbę, to będzie taka sama reakcja jak zawsze. Mimo to nie pomogę bo to bo tamto. Życie jest okropne a ludzie mają zakodowaną troskę jedynie o swoje stado.
Komentarze (97)
najlepsze
@adekad: przekonałęś mnie
Komentarz usunięty przez moderatora