Nie będzie już progu, od którego nie płaci się ZUS. Jest projekt ustawy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej liczy, że z powodu zniesienia górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe do sektora finansów publicznych trafi 5,4 mld zł.
samotnik z- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Przypominam, że limit wpłat służył temu, żeby kiedyś nie musieć wypłacać ludziom ogromnych emerytur. Teraz zniosą limit, ale przecież wiadomo, że i tak nas czeka głodowa emerytura obywatelska czy coś w tym rodzaju.
Hmmm, chyba zaczynam mieć dość finansowania tego raju dla nierobów....
za x-dziesiąt lat pis nie będzie rządzić, nie ich problem, prosta sprawa.
druga kwestia to nieuniknione bankructwo ZUSu, tylko czy za 5 czy za 30 lat, nie wiadomo. Im później tym gorzej, spora szansa jest też w tym że takie coś będzie oznaczało realne bankructwo kraju. Pożyjemy, zobaczymy.
23.896,00 wydaje na wynagrodzenie pracodawca
20.000,00 brutto
11.554,78 netto
pracownik otrzymuje 48% wypracowanego wynagrodzenia, 52% zabiera państwo. Potem w sklepie oddajemy 16% średnio VAT, akcyzę, opłatę paliwową. Adrian Zandberg lepiej by tego nie wymyślił.