Myślał że ma piłkę przed sobą (nie zauważył że po złym przyjęciu piłka potoczyła sie za plecy), patrzył komu zagrać (ograniczone pole widzenia) i uległ złudzeniu że punkt strzelania jedenastek jest piłką.
@nokash: A paradoksalnie to wcale o nim źle nie świadczy, bo oznacza, że potrafi kopać piłkę (mniej lub bardziej dokładnie, ale chyba jednak bardziej, to bundesliga czyli poważne rozgrywki) nie musząc sie w nią wpatrywać jak sroka w gnat. To nie jest taka częsta umiejętność, zwłaszcza u naszych kopaczy. Np. warto sobie dokładnie obejrzeć jak wykonuje karne Lewandowski, od momentu rozpoczęcia rozbiegu w ogóle nie patrzy na piłkę tylko na to
Zwykła rutyna po prostu. Przyjął piłkę i patrzył cały czas na przeciwników a kontem oka widział coś białego pod spodem więc sądził że to piłka. Po prostu grał na pamięć. Wygląda to śmiesznie ale każdemu może się zdarzyć.
Komentarze (112)
najlepsze
Myslę że wielu pomogłem.
Oj będzie miał poczesne miejsce w Watts.
Np. warto sobie dokładnie obejrzeć jak wykonuje karne Lewandowski, od momentu rozpoczęcia rozbiegu w ogóle nie patrzy na piłkę tylko na to