Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Astra Opel stoi już na szrocie. Skąd, pytam, skąd ją wziąłem? A wziąłem ją z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt
Jakim cudem on to zezłomował? @uniwerstal ta Astra jest na chodzie? Są wszystkie papiery? Chętnie bym odkupił legendę i wysyłał czasami jej zdjęcia Kononowi. I pewnie nie tylko ja.
Obejrzałem filmik z jego płaczem, ale nie ciężko uznać go za wiarygodnego rzeczoznawcę ;)
Komentarze (136)
najlepsze
Pewnie juz ja tam tna na żyletki ogółem
Obejrzałem filmik z jego płaczem, ale nie ciężko uznać go za wiarygodnego rzeczoznawcę ;)