Witajcie!
Wykopowa noc opowieści paranormalnych, czyli o duchach, proroczych snach, nawiedzonych miejscach i tak dalej. Byliście świadkami zjawiska nadprzyrodzonego? Może zrobiliście jakieś zdjęcie ducha albo ufo? Nie jest to kolejna noc creepy story, gdyż nie opowiadamy o sąsiedzie latającym z siekierą po wsi 20 lat temu, tylko o rzeczach, których nauka nie jest w stanie wyjaśnić.
Jako, że sam nie mogę się takowymi pochwalić, opowiem trochę o paranormalnych zdolnościach bliskiej mi osoby. Ma ona dar przepowiadania przyszłości ze snów, tzw. sny prorocze. Sny zapowiadają różnego rodzaju ważne rzeczy, złe oraz dobre (jakieś poważne kłótnie z najbliższymi, zdrady, pojednania, nagłe zwolnienie z pracy, awans czy dobrze zdaną sesję, odnalezienie dawno poszukiwanej rzeczy i tak dalej). Najlepsze, że tylko ona umie te sny przetłumaczyć, bo nigdy nie są dosłowne. W snach ważne są emocje. Dokładnie takie, jakie są we śnie, są potem w rzeczywistości. Jeśli się mocno boi, to będzie się nazajutrz albo za jakiś czas bardzo bała, jeśli się z czegoś cieszy, to będzie się bardzo cieszyła i tak dalej. Rozkminialiśmy te sny na różne sposoby i nie jest możliwe, aby była to samospełniająca się przepowiednia, przynajmniej nie w większości, bo ciężko chociażby przewidzieć/wywołać reakcję innych osób, gdy się nie miało na to żadnego wpływu. Na przykład przychodzi do pracy i na dzień dobry wypowiedzenie, albo szef nagle zgadza się na awans, albo nagle telefon i ktoś robi o coś awanturę. Świetnie zdaną sesję, podczas gdy była pewna na 100%, że będą przynajmniej dwa warunki, jakoś tam się da wytłumaczyć - po prostu się przyłożyła i tyle.
Ciekawi mnie, czy też macie jakieś zdolności, czy widzieliście albo słyszeliście kiedyś ducha, czy może byliście u wróżki dla beki, a po czasie z przerażeniem odkryliście, że wszystko się Wam spełniło? Może zrobiliście zdjęcie ufo, albo straszy u Was w domu? Zapraszam do dzielenia się opowieściami.
Komentarze (698)
najlepsze
Jak przechodziłem z różowym kolo tych domkow zauważyliśmy ze w niektorych sa otwarte drzwi czyli ze mozna wejść do środka i zajrzeć. Weszliśmy do środka i drzwi zatrzasneły sie za nami. Spojrzelismy przerazeni na siebie i szybko wyszliśmy.
Ciekawe przeżycie bo naprawde był bezwietrzny dzien i te drzwi byly caly czas otwarte przed i pozniej tez. Pewnie jakis chwilowy
Wydarzylo sie to Kilka lat temu jak jeszcze spalem w rodzinnym domu.Zawsze nad moim lozkiem wisial i wisi do dzis obrazek z komunii oraz krzyzyk z bierzmowania.Nigdy go nie ruszalem ani nie zdejmowalem bo po co.W pokoju zawsze spalem sam a rodzice raczej nie mieli nigdy pomyslow do glupich zartow.Pewnego ranka gdy sie przebudzilem ten obrazek i krzyzyk juz nie wisialy na scianie a lezaly na biurku
Jakieś 15 lat temu lubiliśmy ze znajomymi chodzić po opuszczonych miejscach. Postanowiliśmy odwiedzić opuszczoną przychodnię lekarską w moim rodzinnym miasteczku. Przychodnia to był duży, trzypiętrowy budynek. Przed wojną była to willa. Na samej górze w pokoju przez pewien czas mieszkał bezdomny. Wieczorami świeciło się tam światło świecy. Gość był spokojny. Wszyscy o nim wiedzieli i nie przeszkadzał nikomu. Jednak po jakimś czasie opuścił to miejsce. Gdy my tam
@slx2000: Tez to mam. Czesto we snie widze cos, a potem w dzien mam to uczucie, ze mi sie to przysnilo. Czasami nawet wiem co dana osoba powie, co ja mam odpowiedziec itp. Zaczalem co ciekawsze sny zapisywac. Nadal kilka sie nie 'spelnilo', a niektore juz tak. Za gowniaka mialem tego najwiecej, potem na studiach. Teraz juz rzadko. Nie wiem skad to jest, nie wiem czemu, ale... tak po
Kiedyś wracałem od kolegi mieszkającego kilkanaście domów dalej - po drodze jest jeszcze pole a na nim,