Leszno: "Lasy są dla wszystkich - nie było informacji o polowaniu!"
Myśliwi pokrzyżowali plany trenującym w sobotę na Grzybowie biegaczom. Sportowcy musieli zmienić trasę, ponieważ w lesie odbywało się polowanie. – Szkoda, że nie postawiono żadnych tabliczek z ostrzeżeniem, a sami myśliwi dawali sprzeczne informacje – skarży się Krzysztof Szymanowski....
jezus_cameltoe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
Komentarze (179)
najlepsze
@tigletpilesarus: W większości to są zwykłe chamy do tego spotykają się w towarzystwie i chleją od rana pod kiełbasę z dzika i puszczają im hamulce, leśnik powinien chodzić z alkomatem przy tych polowaniach tylko problem
Komentarz usunięty przez moderatora
Wybacz, ale żeś dowalił.
Co ty myślisz że myśliwi to jakiś gang czy co?
Tam są normalni ludzie jakich można spotkać na ulicy. Tak jak w każdym
Wszystko jest dzikiem, dopóki do tego nie strzelisz
W czasie prac nad ustawą była zgłoszona poprawka, nakładająca taki właśnie obowiązek. Oczywiście została odrzucona, z dwóch powodów:
1) rzekomo zbyt skomplikowane technicznie (nic tam, że mamy 2018 rok, a nawet sam PZŁ ma taki wewnętrzny system),
2) taki system sprowadzałby niebezpieczeństwo... na myśliwych – bo niedobrzy przeciwnicy polowań wiedzieliby gdzie są, i gdzie iść żeby je zakłócać.
...
Jeśli planujecie spacer w lesie i chcecie być w zgodzie z prawem dzwońcie do koła łowieckiego, stowarzyszenia myśliwych czy innego ugrupowania strzelających do zwierząt na waszym terenie z zapytaniem czy tego dnia nie ma polowania w miejscu gdzie się wybieracie. Róbcie to zawsze i ochoczo, rano, wieczorem, o 3 w nocy i 22 wieczorem. Dzwońcie wszyscy i starajcie się dzwonić na numery służbowe, komórkowe - bo stacjonarnego to pewnie nikt
Jak widać Minister Środowiska nazwał ową książkę ewidencji pobytu "książką ewidencji", a nie żadną kartą